środa, 30 września 2015

215. Jednogarnkowe danie z komosą ryżową (vegan).

Trójkolorowa quinoa z czerwoną soczewicą

marchewką, czerwoną cebulą i papryką (vegan)

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki: (1 porcja)
6 łyżek komosy ryżowej/quinoa
1 marchewka
4 łyżki czerwonej soczewicy
1 mała czerwona cebula
1/2 czerwonej papryki
po 1/2 łyżeczki bazylii, tymianku i majeranku
po 1/3 łyżeczki słodkiej papryki i chilli masala
sól

Na patelni rozgrzać olej, cebulę obrać, posiekać i wrzucić na patelnię, przesmażyć na złoto i dodać pokrojoną paprykę. W garnku: kaszę zalać 1 szkl. wrzątku, posolić, gotować 5 minut i dodać obraną i pokrojoną w grube plastry marchew, gotować kolejne 5 minut i dodać cebulę z papryką, wymieszać, gotować 5 minut i wsypać soczewicę, gotować kolejne 5 minut i dodać wszystkie przyprawy. Całość wymieszać i gotować tak długo, aż woda wsiąknie i wyparuje (ok.5 minut). Gotowe :)

Ten przepis zaginął w akcji, tzn. totalnie o nim zapomniałam i publikuje dopiero teraz. Nie oznacza to, że nie był dobry. Wręcz przeciwnie. Obiad ten jest bardzo szybki w przygotowaniu, pożywny za sprawą bogatej w pełnowartościowe białko komosy, o lekko orzechowym aromacie za jej sprawą, a całość podkręcona różnorakimi przyprawami. Prosto, smacznie i do syta!


Ciężki tydzień powoli dobiega końca. Zostało tylko 'czytanie ze zrozumieniem' na polskim i będę mogła cieszyć się weekendem, który zapowiada się dość przyjemnie, czyt. aktywnie i w dobrym towarzystwie. Może w końcu trochę odpocznę? ;>

Zapraszam do sklepdietetyczny.pl

18 komentarzy:

  1. Oo, to życzę odpoczynku! Dla mnie jeszcze piątkowe dwa sprawdziany i korki z biologii więc na weekend trochę poczekam. A tę komosę dodałaś bardzo w porę - robię dzisiaj na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dania jednogarnkowe to chyba moje ulubione. Zawsze wychodzą tak aromatyczne, kolorowe i ..pyszne! :) Komosy nie jadłam, ale planuję to zmienić niedługo :) Powodzenia w szkole! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie jednogarnkowe to moje ulubione, zachęciłaś mnie do spróbowana tej komosy, bo sama nigdy nie jadłam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie wegańskie "potrawki" są świetnym pomysłem na lekki posiłek :) Musze znów kupić komosę, dawno jej u mnie nie było!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego rodzaju dania to moje ulubione i nawet mam podobne w lodówce (ale bez komosy - same warzywka z soczewicą i potem dogotowuje do nich różne węglowodany, wczoraj właśnie komosę ;)) Twoje wygląda cudnie !!
    Też z niecierpliwością czekam na weekend ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe danie, takie kolorowe i apetycznie wyglądające. :) Nie wspominając o wartościach odżywczych, bo to prawdziwa bomba witaminowa :D Same dobroci. Dobrze, że ten przepis się odnalazł, bo gdyby "zaginął w akcji" na dobre, ominąłby mnie pyyyszny obiad - bo chyba jutro już go zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwieeelbiam takie połączenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie obiad idealny! A ta soczewica to surowa czy z puszki, bo nie chciałabym gafy jakiejś popełnić? :P

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mogę oglądać tak późno takich przepisów, bo od razu robię się głodna!!! nic dodać, nic ująć <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podbijam :D A dzisiaj jeszcze niedomagam jelitowo, więc już w ogóle - grabisz sobie!

      Usuń
  10. Idealnie trafiłaś dzisiaj z tym obiadem! W końcu dzień wegetarianizmu :D
    Gwarantuję CI, że w ten weekend odpoczniesz :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie jednogarnkowe pyszności <3 Idealne aby się rozgrzać!

    OdpowiedzUsuń
  12. kolorowo,do tego proste,smaczne i zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię dania które są szybkie w przygotowaniu i pyszne :) i to na takie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jednogarnkowe dania to moi faworyci- dość szybko się je robi, mało po nich zmywania i można je stworzyć z dowolnych produktów, które akurat w lodówce są ;)
    Dzięki za przypomnienie o komosie ryżowej! Rzadko ją przygotowuję, ale jak widzę takie dania jak Twoje, to mam ochotę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin