Ciecierzycowo-batatowe kotlety (wege)
z sosem tahini i bobem.
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
1 szkl. suchej ciecierzycy
300g ugotowanego batata (ok.2/3)
garść natki pietruszki
1 łyżka suszonej natki selera
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka chili masala
5 łyżek wody
ząbek czosnku
sos: tahina ciemna Terrasana (sklepdietetyczny.pl) + dwie łyżki wody, dwie łyżki mleka roślinnego, sól i pieprz
Ciecierzycę zalewamy wodą na całą noc. Następnego dnia odsączamy, płuczemy i wrzucamy do misy blendera, dodajemy ugotowanego batata pokrojonego w kostkę, posiekaną natkę pietruszki, natkę selera, sól, chili, wyciśnięty przez praskę czosnek i polewamy to wodą. Całość blendujemy na prawie gładką masę (fajnie jak coś chrupie) przez ok 10 minut (czas zależy od mocy blendera). Wkładamy na godzinę do lodówki. Po tym czasie masę wyciągamy i za pomocą łyżki nakładamy ciasto na mokre dłonie, formujemy kule i lekko spłaszczamy, obtaczamy w mące migdałowej z każdej strony i przekładamy na talerz. Smażymy na łyżce oleju kokosowego każdą partię z jednej strony do zrumienienia (ok.4 minuty) pod przykryciem i przekładamy delikatnie na drugą stronę, dodając łyżkę oleju i smażąc kolejne 4 minuty pod przykryciem.
Składniki na sos mieszamy i polewamy kotlety. Ja podałam jeszcze z gotowanym bobem.
Jeżeli mój tata zapytał, czy może sobie wziąć dokładkę wegańskiego kotleta to coś w nich musi być XD. Wegańskich kotletów robiłam już wiele, ale ta wersja jest zdecydowanie najlepsza i będę ją powtarzać. Batat w połączeniu z ciecierzycą grają pyszną parę, do tego chrupiąca panierka z mąki migdałowej i oleju kokosowego, a to wszystko polane tahiną, która jak powszechnie wiadomo do ciecierzycy jest stworzona. Polecam! :D
Zapraszam do sklepdietetyczny.pl!
Post pisany w biegu, ale jak postanowiłam, że go dziś dodam to nic mnie nie powstrzyma. Nie będę narzekać na brak czasu, bo mam go bez liku. Jednak nie marnuje go. Zaraz pędzę na siłownię, a potem wybieram się z przyjaciółką na baseny. To będzie dobry dzień.
Takiego też Wam życzę! ;)