Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czereśnie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czereśnie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 8 sierpnia 2015

196. Pełnoziarnista tarta z waniliowym kremem i owocami.

Pełnoziarnista tarta z waniliowym kremem czereśniami i borówkami


PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
ciasto:
160 g mąki pełnoziarnistej (1 i 1/3 szklanki)
75 g zimnej margaryny lub masła
1 jajko
krem:
400 g serka homogenizowanego zwykłego


Mąkę i cukier mieszamy w misce, dodajemy zimne masło w kawałkach, jajko i zagniatamy szybko, formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy na 30 minut do zamrażarki. W między czasie składniki na krem miksujemy na bardzo gładką masę i wstawiamy do lodówki. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ciasto wyciągamy, wałkujemy na równe koło i przekładamy do formy do tarty, lekko dociskamy do formy, nakłuwamy spód widelcem w kilku miejscach i pieczemy przez ok. 25 minut. Na gotowy spód (przestygnięty!) nakładamy równomiernie krem i dekorujemy owocami
*Przechowywać w lodówce.

Najlepszym ciastem na takie upały jest moim zdaniem tarta z lekkim kremem i owocami, wyciągnięta prosto z lodówki. Kluczem są sezonowe owoce, a najlepiej takie z działki. Trzeba przecież korzystać z darów natury. Świeżo wykończona tarta została skrupulatnie zapakowana, zabezpieczona na wszelkie możliwe sposoby i zawieziona do dziadka, gdzie mój brat malował kuchnię. Fajnie tak uszczęśliwiać bliskie osoby ;)


Jakoś nie potrafię normalnie funkcjonować podczas takich upałów. Bóle głowy, złe samopoczucie i oblewanie się potem jak tylko ujrzę słońce, brr. Gdzie te piękne 25 stopni na termometrze?
Na przekór, siłowni nie odpuszczam, to jest moje miejsce, gdzie humor zawsze wzrasta. Mimo, że bez klimatyzacji, to ludzie są najlepsi! I ta atmosfera - nie do opisania albo... to ja jestem sportowym świrem! :P


A tymczasem pakuję się i ruszam na imprezę rodzinną z okazji dziesięciolecia ślubu mojej (francuskiej) rodziny <3
Miłego weekendu ;)

środa, 29 lipca 2015

192. Pożywne śniadanie w 5 minut! (RAW)

Czereśniowy koktajl gryczany

Składniki:
5 łyżek kaszy gryczanej niepalonej
1 szkl. czereśni
chlust mleka
po 1/3 łyżeczki cynamonu i gałki muszkatołowej
1 bardzo dojrzały banan

Kaszę zalewamy na noc, rano przepłukujemy i odsączamy, wrzucamy do misy blendera. Czereśnie drylujemy, banana kroimy, wlewamy mleko, przyprawiamy i blendujemy wszystko przez ok.2 minuty (lub dłużej, ja lubię jak kasza nie jest do końca zblendowana).

Jest to nic innego jak kolejna wersja gryczanki. Jako wielka fanka czereśni uważam, że jedna z lepszych! Jedyna większa robota to drylowanie czereśni, miksujemy i mamy przepyszny i bardzo pożywny koktajl na śniadanie lub deser! 


Dziś post na szbko, bo jadę z rodziną do Wrocławia do Afrykarium, na Sky Tower i koniecznie rynek, bo jak to być w większym mieście i nie zahaczyć o starówkę? I tutaj mam do Was pytanie - macie jakieś fajne knajpy do polecenia? :)

Miłego dnia!
Follow my blog with Bloglovin