Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kiełki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kiełki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 stycznia 2015

141. Pomidorowa potrawka z czerwonej soczewicy.

Pomidorowa potrawka z czerwonej soczewicy
z mieszanką kiełków 'na patelnię', marchewką i cebulką, podana z jajkiem sadzonym.

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki: (2 porcje)
1/2 szkl. soczewicy czerownej (90g)
1 szkl. wody + 1/2 kostki rosołowej warzywnej (można zastapić domowym bulionem)
1 mała cebula (50g)
1 mała marchewka (75g)
4 łyżki kiełek na patelnię (kiełki fasoli Mung, cieciorki, soczewicy zielonej i brązowej)
3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
przyprawy: 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1/2 łyżeczki ostrej papryki, 1 łyżeczka przyprawy do zupy fasolowej i grochowej z BIOSKLEPU

Cebulę obrać, posiekać drobno i wrzucić na patelnię z łyzką oliwy, dodać pokrojoną w kostkę, obraną marchewkę i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez pięć minut, po tym czasie dodać kiełki, jeszcze jedną łyżkę oliwy, lekko osolić, przemieszać i dusić kolejne pięć minut. Zdjąć z ognia, zostawić pod przykryciem. W garnku zagotować wodę, rozpuścić kostkę rosołową, wrzucić soczewicę i gotować 10 minut na małym ogniu, dodać smażoną marchewkę, cebulę i kiełki, wymieszać i gotować kolejne 10 minut, mieszając co jakiś czas. Po upływie 20 minut gotowania (łącznie) dodać przyprawy i koncentrat pomidorowy, przemieszać, gotować jeszcze ok. 5 minut do całkowitego wchłonięcia wody. 
^Przełożyłam część potrawki na patelnię, zrobiłam na środku dziurę, wbiłam tam jajko i smażyłam pod przykryciem do ścięcia się białka.







Nie wiedziałam co dodać. Mam w zapasie 5 różnych przepisów. Wczorajsza reakcja moich współlokatorów ułatwiła mi zadanie. Przedstawiam wam przepis na mój wczorajszy obiad, w którym główną rolę odegrała soczewica, od której ciężko się nie uzależnić. Pomidory i słodka/ostra papryka tworzą z nią zgrane trio. Polecam każdemu miłośnikowi wegańskiej (bez jajka) kuchni... i nie tylko! 

...

Oceny półroczne wystawione. Jestem z siebie jak najbardziej zadowolona, choć jedna ocena trochę mnie przybiła... poprawię na koniec roku. A tymczasem odliczam dni do ferii, które mam zamiar spędzić najlepiej ze wszystkich - aktywnie, w dobrym towarzystwie.
W międzyczasie miałam drugi etap zawodów międzyszkolnych w tenisa. Zawsze brakowało mi drugiej dobrej zawodniczki do przejścia dalej. Teraz, gdy jestem w szkole z moją koleżanką z klubu, udało się nam przejść nawet do trzeciego etapu - wojewódzkiego! Zawody zaliczam do jak najbardziej udanych, udało mi się w końcu wygrać z pewną zawodniczką... była też 'mała' sprzeczka. Ale HALO, nikt nie będzie mówił mojemu trenerowi (tacie), jak powinien się zachowywać, a już szczególnie jakaś... gówniara. Nie ten poziom, na prawdę.

niedziela, 26 października 2014

123. Makaron sojowy w jajku.

Makaron sojowy smażony z jajkiem,
i kiełkami brokuła,
podany z brukselką i jogurtem naturalnym.

Składniki: (2 porcje)
100 g makaronu sojowego
1 cebula
2 łyżki oliwy z oliwek
5 łyżek śmietany 12 %
50 g kiełek brokuła
1 płaska łyżeczka soli
2 łyżeczki oregano
1/2 łyżeczki pieprzu
4 jajka

Makaron gotować na małym ogniu w nieosolonej wodzie przez 5 minut. W tym czasie cebulę pozbawić łusek i drobno posiekać, smażyć na rozgrzanej oliwie do zarumienienia. Ugotowany makaron odcedzić i dodać do cebuli, dodać kiełki, wbić jajka, wlać śmietanę i przemieszać wszystko dokładnie, smażyć na średnim ogniu mieszając od czasu do czasu, aż do ścięcia się jajek (ok.5 min). Na koniec przyprawić (solą, pieprzem i oregano), wymieszać dokładnie i jeść ;)



Ten obiad należy do tych szybkich w wykonaniu, przy tym bardzo smacznych. Polecam zabieganym. Makaron z jajkiem to klasyk. ;)

Zaraz wyruszam kibicować, na mecz ligowy płci przeciwnej z mojego klubu, ten najważniejszy, z najlepszą drużyną, trzeba ich wesprzeć! 
Miłego dnia życzę i polecam film 'Skazani na Shawshank', jak ktoś nie oglądał. ;)
Follow my blog with Bloglovin