Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańskie. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 stycznia 2016

249. Różowy pudding chia - udany eksperyment (vegan)

Buraczany pudding chia

na napoju kokosowo-ryżowym

(vegan)

Nie ma wątpliwości, że burak jest bardzo wartościowym i smacznym warzywem. Jednak nie musimy go jeść tylko na wytrawnie, równie świetnie sprawdza się w deserach, czego dowodem jest powyższy pudding. Czek diz ałt! :D

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIK:
1 ugotowany burak (120 g)
3 łyżki nasion chia (25 g)
1/2 banana (70 g)
100 ml napoju ryżowo-kokosowego (można użyć zwykłego mleka)
1 łyżeczka ksylitolu (bądź innego słodzidła)

Buraka zmiksować/zblendować z bananem na gładko dodając co chwilę 'mleka', dodać nasiona chia, słodzidło i wymieszać dokładnie. Wstawić do lodówki i po 30 minutach przemieszać ponownie. Zostawić w lodówce na kilka godzin (najlepiej na całą noc). Przed podaniem wymieszać. Można jeść jako deser lub polewę do ciasta/babeczek. 

No i wreszcie nastał czas, kiedy to mogę legalnie wyjść z domu i udać się na siłownię. Wyczuwam niezły wycisk - plecy, bary, tric do boju! Już więcej nie dam się chorobie :P

Dziękuję za kciuki, przydały się, zakwalifikowałam się na wojewódzkie ;)

czwartek, 26 marca 2015

160. Przegapiony ROK BLOGA i zielone wegańskie kotlety.

Brokułowo-groszkowe wegańskie kotlety
na bazie kaszy bulgur
z sosem tahini z Jadłonomii.
PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
1 szkl. grochu zielonego 'Bio Planet' z BIOSKLEPU (lub 2 szkl. groszku z puszki)
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 brokuł (500g)
sól, pieprz
5/6 łyżek mąki (u mnie sojowa)
połowa natki pietruszki
2 ząbki czosnku
po 1 łyżeczce majeranku i oregano
+olej kokosowy do smażenia i maka sojowa do obtaczania

Groch zalewamy 2 szkl. wody na noc, dodajemy 1 łyżeczkę sody oczyszczonej. Następnego dnia odsączamy, przepłukujemy, zalewamy 2 szkl. wody i gotujemy bez przykrycia na małym ogniu przez 45 minut (do miękkości) i odcedzamy. Brokuła kroimy, myjemy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, odcedzamy.
Kaszę gotujemy zgodnie z poleceniem na opakowaniu (zdj. niżej). Do miski wrzucamy lekko przestudzone składniki: kaszę, brokuła i groch, dodajemy obrany czosnek, majeranek, oregano, sól i pieprz do smaku (należy próbować!) i blendujemy krótko, aż się składniki połączą. Dodajemy mąkę i mieszamy łyżką. Wilgotnymi dłońmi formujemy kulę, spłaszczamy, obtaczamy w mące i smażymy an patelni teflonowej na rozgrzanym oleju kokosowym z obu stron do zarumienienia (przez ok. 3 minuty z każdej strony - chrupiąca panierka). 
Wspaniale smakują z sosem tahini z przepisu Marty Dymek z Jadłonomii!
Stało się, tak pilnowałam, a jednak przegapiła ROCZNICĘ bloga, która była 3 dni temu. No nic, zdarza się, jestem 'tylko' człowiekiem. :P W każdym bądź razie przedstawiam coś ekstra, czyli kotlety wegańskie, które smakowały nie tylko mi, ale i mojej rodzinie, rodzinie mięsożerców! zachęcam do spróbowania, o sosie już nie wspomnę, robię go któryś raz i za każdym razem równa się to z zachwytem. 

Czas na jakieś podsumowanie. Nie mam talentu do pisania, ale coś napisać wypada. Może to banalnie zabrzmi, ale nie wierzę, że to już rok. Od 12 miesięcy prowadzę tego bloga i dzielę się z Wami, czytelnikami (którym dziękuję najbardziej, bo bez Was by mnie już tu nie było) moimi pomysłami na różnorodne dania. Podkreśliłam, ponieważ zaczynałam tutaj od śniadań, aby ułatwić sobie wejście z powrotem na dobrą drogę. Udało mi się to, w pełni. Wiele zawdzięczam temu miejscu, przede wszystkim rozwinęłam się w kwestiach kulinarnych, jem zdrowo, żyję zdrowo, udało mi się poprawić w robieniu zdjęć i poznałam wiele wartościowych osób o podobnych zainteresowaniach. DZIĘKUJĘ! :)

czwartek, 19 lutego 2015

150. Poczwórnie kokosowa bułka wegańska.

Poczwórnie* kokosowa, drożdżowa 
bułka wegańska
podana ze śmietanką kokosową, miodem i granatem.


*mąka kokosowa, mleko kokosowe, olej kokosowy i wiórki kokosowe

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
zaczyn:
2 łyżki ciepłego mleka kokosowego 
1 łyżka dowolnej mąki (u mnie gryczana)
1 łyżeczka cukru trzcinowego
10 g świeżych drożdży
ciasto:
1 łyżeczka lnu mielonego + 4 łyżki ciepłej wody
1 łycha (ok.30g) gęstego mleka kokosowego
2 łyżki wody kokosowej (może być zwykła)
+wiórki kokosowe

Składniki na zaczyn łączymy, zostawiamy na 10 minut. Len mielony zalewamy wodą i zostawiamy na 10 minut, mąkę mieszamy z zaczynem, lnem, mlekiem i wodą kokosową i roztopionym olejem kokosowym. Gdy składniki zaczną się łączyć, zlepiamy ciasto w kulę (jest dość mokre), oprószamy lekko mąką i zostawiamy na 20 minut. Smarujemy lekko mlekiem kokosowym i obsypujemy wiórkami kokosowymi. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 20 minut. 



Od razu jak dostałam produkty z BIOSKLEPU, wiedziałam, że zrobię coś baardzo kokosowego. Smakiem się nie zawiodłam, jak to na kokos przystalo. Bułka jest bardzo zdrowa, bez białej mąki, cukru a niezdrowy olej zastąpiony jest olejem kokosowym. Na dodatek udało mi się zrobić wegańskie śniadanie, bez użycia jajka (siemię lniane). Granat idealnie wstrzelił się w smaki, nie wspominając o kokosowej smietance i miodzie - posiłek idealny!

Jednak powrót do szkoły nie był taki straszny. Brakowało mi tych ludzi i nauczycieli nawet (niektórych). Na wtorek miałam zrobić sushi na międzyklasowy 'Festiwal kuchni świata', tym razem nie sama, a z przyjaciółkami. Jak na złość w całym miescie nie było wodorostów, przeszukany został każdy większy market. Na szczęście improwizacja udana, sushi bez nori też wychodzi! :D
Follow my blog with Bloglovin