Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ser. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ser. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 31 grudnia 2015

244. Makaron białkowy w słodkiej odsłonie - divinebody.pl

Makaron białkowy z twarogiem

z karmelizowanymi migdałami i cukrem kokosowym

Jak makaron na słodko to tylko z twarogiem, przypomina mi kuchnię mojej mamy, dobrze mi się kojarzy. Postanowiłam nieco uzdrowić pierwotną wersję, dodając cukru kokosowego, zamieniając pszenny makaron na ten pełnoziarnisty białkowy oraz podając z karmelizowanymi migdałami w zamian za roztopione masło z bułką tartą. Równie pyszna wersja, polecam. 


A po makaron białkowy zapraszam tu - divinebody.pl 


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
makaron białkowy - divinebody.pl (ilość zależna od preferencji, u mnie ok. 70g)
200 g twarogu
2 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka cynamonu
migdały + miód

Miód rozpuszczamy na patelni, dodajemy migdały, obtaczamy i chwilę karmelizujemy. Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu (12-13 minut) w osolonym wrzątku, odcedzamy. Twaróg rozgniatamy widelcem z jogurtem, cukrem i cynamonem. W garnku mieszamy dokładnie makaron z twarogiem podgrzewając przez chwilę. Podałam z karmelizowanymi migdałami i posypałam cukrem kokosowym. 


Podsumowania dzisiaj nie będzie, będzie za to w następnym poście, bo trochę w tym 2015 roku się działo. A na ten czas życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej w gronie najbliższych przyjaciół/rodziny i oczywiście dobrego jedzenia ;)


Zapraszam do:

środa, 16 grudnia 2015

240. Batatowe serniczki z patelni (rozpływające się w ustach!)

Batatowo-kasztanowe serniczki z patelni

podane z sosem orzechowo-kokosowym oraz cukrem kokosowym (sklepdietetyczny.pl)

Najdelikatniejsze i najbardziej rozpływające się w ustach serniczki z patelni, jakie robiłam. Nie rozpadają się, łatwo smażą i jak smakują! Idealnie komponują się z kremowym sosem orzechowo-kokosowym oraz rozpuszczającym się pod wpływem ciepła cukrem kokosowym.


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
110 g puree z batata (pieczonego lub gotowanego)
110 q twarogu
2 łyżki mąki kasztanowej (sklepdietetyczny.pl) (można dać dowolną)
1 jajko
stewia, ksylitol, inne słodzidło
+
olej kokosowy (sklepdietetyczny.pl)
cukier kokosowy (sklepdietetyczny.pl)
1 solidna łyżka masła orzechowego (u mnie crunchy z lidla)
1 solidna łyżka gęstego mleczka kokosowego

Puree z batata, twaróg, jajko, mąkę i słodzidło miksujemy na gładką masę i wkładamy na parę godzin do lodówki (najlepiej na całą noc, aby masa stężała). Rano wyciągamy masę. Na patelni rozgrzewamy olej kokosowy (ok. 1 łyżka na obie strony) i nakładamy ciasto jak na placki, smażymy pod przykryciem na wolnym ogniu do zarumienienia. 
Sos to podgrzane mleczko kokosowe i masło orzechowe, wymieszane ze sobą. Posypałam cukrem kokosowym.

Ciężki tydzień powoli dobiega końca, na razie z wyników jestem zadowolona. Humor mnie nie opuszcza, a to za sprawą przyjaciół i brata. I pomyśleć, że kiedyś mieliśmy tak złe relacje...


MIŁEGO DNIA! :*


środa, 21 maja 2014

62. Podejście drugie zaliczam do udanych ♡

Owsiane serniczki (ricottowo-twarogowe) z patelni,
z cynamonem 
podane z musem czekoladowym i jagodami goji



Składniki:
80 g twarogu 
50 g ricotty
3 łyżki płatków owsianych górskich
1/2 szklanki wody
2 łyżki mąki pełnoziarnistej
1 małe jajko
2 łyżeczki cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
1/3 proszku do pieczenia

Płatki wieczorem zalać wodą. Rano dokładnie odsączyć od nadmiaru wody. Twaróg z ricottą rozgnieść widelcem. Dodać do płatków. Białko ubić na sztywno z cukrem, dodać do masy wraz z żółtkiem. Dokładnie wymieszać. Na koniec dodać mąkę, proszek i cynamon, połączyć składniki. Wilgotnymi dłońmi formować kule o średniej wielkości i spłaszczać lekko. Obsypać mąką. Smażyć na rozgrzanym oleju z dwóch stron, aż do zarumienienia na małym ogniu. 





Udały się, udały! Za pierwszym razem były totalna porażką. Zamiast serniczków w kawałkach , była rozwalona, spieczona masa serowa. Dlatego tak zwlekałam z ponownym zrobieniem ich. Więc moja radość przy konsumowaniu była podwójna. Były na prawdę wyborne, delikatniejsze dzięki ricottcie i wyraźnie cynamonowe (twaróg+cynamon=nieodłączne połączenie). Najlepsze jest to, że kombinacji smakowych z nimi jest mnóstwo.
Wyniki z badań mam, są dobre, w dolnych rejestrach, ale dobre. 
Jeszcze przed szkołą musiałam dokończyć plakat, bo wczoraj postawiłam na przyjemności. Na wf-ie zaliczaliśmy bieganie, nieskromnie powiem, że 6 wpadła, choć bieganie w takim słońcu jest istną męczarnią. 
Niedługo wyruszam na poszukiwania prezentu dla mamy, plan opracowany, oby wyniki były zadowalające.
Miłego dnia życzę ;)

Majowa akcja Wiktorii:
Uśmiechnę się do 10 nieznajomych osób.

czwartek, 15 maja 2014

56. Pobudzająca pieczona z serem pleśniowym i gruszką ♡

Kawowa owsianka pieczona 
z serem pleśniowym
i 'ukrytą' gruszką 

Składniki:
4 łyżki płatków owsianych 
1 szklanka kawy (2 kopiaste łyżeczki świeżo mielonej kawy i szklanka wrzątku)
1 gruszka
1 łyżeczka syropu do kawy 'irish cream'
1 łyżeczka siemienia lnianego
2 łyżeczki cukru (trzcinowy)
ser z niebieską pleśnią

Wieczorem: Płatki zalałam odsączoną kawą, dodałam siemię, wymieszałam i zostawiłam na noc.
Rano: 3/4 gruszki pokrojonej w kostkę wrzuciłam na dno kokilki.
Do płatków owsianych dodałam syrop i cukier. Wszystko dokładnie wymieszałam i zalałam gruszkę, obsypałam świeżo zmieloną kawą i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 25 minut. Po tym czasie ułożyłam na wierzch plastry z pozostałej gruszki i plastry sera. Piekłam jeszcze 10 minut.






Takie nietypowe połączenia plasują się wysoko na mojej liście ulubionych dań. Sery pleśniowe najbardziej smakują mi z gruszką. Chyba najlepszy owoc do takich smaków. Dla miłośników kawy (mnie) taka pieczona owsianka jest świetnym, dającym 'kopa' śniadaniem. Krótko dzisiaj spałam, więc takie pobudzenie było jak najbardziej wskazane.
Nie mogę czasem słuchać mojej nauczycielki od chemii. Trochę 'siedzę' w temacie żywienia i te farmazony, o których nam opowiada są nie do zniesienia. Zwrócić uwagę? A skąd! "Przecież wiem lepiej Aśka". Ale lepiej nie zadzierać, bo nauczyciele bywają mściwi. Czasem tak trudno się powstrzymać...
Dzisiaj w końcu idę na trening! W ponad tydzień musiałam się przemóc i udowodnić, że dam radę przytyć. No i się udało, choć trochę. Najważniejsze, że waga w drugą stronę nie idzie. Teraz trzeba się skupić, bo już za tydzień zawody!
Życzę udanego dnia ;)

Majowa akcja Wiktorii:
Przyniosłam nauczycielce kawę.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

37. Ricottowy sernik gotowany a'la krem ♡

Bananowo-orzechowy
krem sernikowy z ricotty 


Składniki:
5 łyżek ricotty
1/4 szklanka mleka orzechowego
3/4 banana
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka pulpy orzechowej
blender


Banana rozgnieść dokładnie widelcem, wrzucić do garnuszka, zalać mlekiem i dodać ricottę. Gotować (mieszając co jakiś czas) aż do momentu bulgotania i zgęstnienia (ok.5 min). Zmiksować blenderem na gładką masę i wstawić na ok.2 minuty na mały ogień. Dodać pulpę, cynamon i dokładnie wszystko wymieszać. Smacznego! ;)





Podałam z baobabem, bananem, pulpą orzechową i migdałami <3

Taka kremowa wersja gotowanego sernika smakuje mi zdecydowanie najlepiej. Połączenie orzechów i banana jest jednym z moich ulubionych. Niestety mleko orzechowe się skończyło. Szkoda, bo dodawało niesamowitego aromatu. 
Na gokartach było świetnie! Na początku jeździłam wolno, ale z biegiem czasu się rozkręciłam. Aż panowie się dziwili, że dziewczyna umie tak 'driftować'. Kocham taki zastrzyk adrenaliny, polecam każdemu. ;3
Powrót do szarej, szkolnej rzeczywistości. Głównie omawiamy teraz egzaminy. Na szczęście jeszcze tylko jutrzejszy dzień i znowu wolne. <3 
Post dzisiaj tak późno, ponieważ od razu po szkole poszłam do fryzjera, a od fryzjera na zawody. Miałam za zadanie pomagać tacie w prowadzeniu ich (sędziowanie, zapisywanie, szykowanie, przynoszenie, sprzątanie). Uwielbiam to robić i cieszę się, że mogę choć trochę odciążyć tatę. Wszystko się udało, jak zawsze miła atmosfera, mój padre w swojej kategorii oczywiście wygrał <3.
Dzień, mimo całego zabiegania, zaliczam jak najbardziej do udanych! :D

środa, 2 kwietnia 2014

11. Kaszka kukurydziano-sernikowa ♡

Cukiniowy sernik gotowany na kaszce kukurydzianej 


Podany z bananem, kiwi, gorzką czekoladą i pestkami dyni.


Składniki:
2,5 łyżki kaszki kukurydzianej
3/4 szklanki mleka 
2,5 łyżki chudego twarogu
2 łyżki startej cukinii 
1 łyżka jogurtu naturalnego
2 łyżeczki cukru trzcinowego

Kaszkę z mlekiem gotowałam mieszając aż do zgęstnienia. Dodałam ser, cukinię, jogurt naturalny i chlust mleka. Osłodziłam cukrem i dokładnie wymieszałam. Zostawiłam na ok. 1 minutę na małym ogniu.


Robiąc to śniadanie nie miałam konkretnego zamysłu, wrzucałam co miałam pod ręką. Ale wyszło na prawdę dobre. Nawet nie wiem jak 'to coś' nazwać. XD 
Dzisiaj wstałam z nowym, bardziej optymistycznym nastawieniem do świata. Polecam, bo miałam dzięki temu całkiem udany dzień. Pogadałam i pośmiałam się ze znajomymi, złapałam też parę dobrych ocen i zakończyłam stepem na wf. Później spacer <znowu słońce!> i do domu. Dzień, choć jeszcze jeszcze się nie skończył, zaliczam do udanych :)


Pytania od Ilony, dziękuję ;)

1) Masz w domu jakieś tradycje?
Dużo mamy takich tradycji, jednym z nich jest wspólny obiad, kolacja. 
2) Skąd wziął się gotowany serniczek? Kto przygotował go po raz pierwszy? 
Nie wiem skąd się wziął, ale pierwszy raz zauważyłam go u Martyny
3) Pierwszy kulinarny blog, którego zaczęłaś czytać?
http://notfastbreakfast.blogspot.com/
4) Oglądasz jakieś seriale?
House of Cards, White Collar, Sherlock. 
5) Twój ulubiony aktor/ aktorka?
Jack Nicholson, Kevin Spacey, Leonardo DiCaprio, Robert Downey Jr., Tom Hanks, Matthew McConaughey, Meryl Streep, Meg Ryan, Cameron Diaz.
6) Chciałabym...
być szczęśliwa!
7) Jakie jest Twoje ulubione zwierzę?
Z takich domowych to psy i koty, a z drapieżnych lew.
8) Weź do ręki książkę leżącą najbliżej Ciebie, otwórz na stronie 93 i przepis 4 zdanie od dołu ;p
"Na krótko przed lunchem panie Weasley poprosiła Harry'ego, żeby jej pomógł zidentyfikować samotną męską skarpetkę, która według niej mogła pochodzić z jego plecaka." XDD
9) Jakie jest Twoje zdanie na temat smoothies z liściastymi warzywami, tzw. Green monsters? 
Uwielbiam!
10) Zdradzisz jakąś dobrą, kuchenną radę?
Wkładaj w gotowanie całe swoje serce.
11) Ulubiona potrawa wielkanocna? 
Barszcz, wszystko z jajkiem, domowy pasztet, mazurek.



Follow my blog with Bloglovin