Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko ryżowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko ryżowe. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 stycznia 2016

249. Różowy pudding chia - udany eksperyment (vegan)

Buraczany pudding chia

na napoju kokosowo-ryżowym

(vegan)

Nie ma wątpliwości, że burak jest bardzo wartościowym i smacznym warzywem. Jednak nie musimy go jeść tylko na wytrawnie, równie świetnie sprawdza się w deserach, czego dowodem jest powyższy pudding. Czek diz ałt! :D

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIK:
1 ugotowany burak (120 g)
3 łyżki nasion chia (25 g)
1/2 banana (70 g)
100 ml napoju ryżowo-kokosowego (można użyć zwykłego mleka)
1 łyżeczka ksylitolu (bądź innego słodzidła)

Buraka zmiksować/zblendować z bananem na gładko dodając co chwilę 'mleka', dodać nasiona chia, słodzidło i wymieszać dokładnie. Wstawić do lodówki i po 30 minutach przemieszać ponownie. Zostawić w lodówce na kilka godzin (najlepiej na całą noc). Przed podaniem wymieszać. Można jeść jako deser lub polewę do ciasta/babeczek. 

No i wreszcie nastał czas, kiedy to mogę legalnie wyjść z domu i udać się na siłownię. Wyczuwam niezły wycisk - plecy, bary, tric do boju! Już więcej nie dam się chorobie :P

Dziękuję za kciuki, przydały się, zakwalifikowałam się na wojewódzkie ;)

niedziela, 29 listopada 2015

233. Dyniowa owsianka, póki sezon trwa (vegan)

Owsianka dyniowa na mleku ryżowym

z figą, śliwkami, mieszanką studencką 

i zdrowym karmelem z tahini 

(vegan)

Dlaczego sezon dyniowy nie może trwać przez cały rok? Akurat moje ulubione warzywo musi być sezonowe... No cóż, przynajmniej z większą chęcią do dyni wracam jesienią. Mleko ryżowe (sklepdietetyczny.pl)jest moim ulubionym mlekiem wegańskim, naturalnie słodkie i aksamitne. A zdrowy karmel to wynalazek na miarę złota. <3


SKŁADNIKI:
5 łyżek płatków owsianych
1/2 szkl. puree z dyni (Hokkaido)
1 łyżeczka miodu
1/3 łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
mały, dojrzały banan
karmel: 5 daktyli, duża łyżka tahini, mleko 

Karmel to rozgotowane daktyle, wymieszane z tahini i mlekiem do odpowiedniej konsystencji i zblendowane na gładko
Płatki zalać mlekiem ryżowym, dodoać puree z dyni, miód i gotować na małym ogniu mieszając co chwilę. Jak owsianka zgęstnieje, dodać cynamon, gałkę muszkatołową oraz rozgniecionego na papkę banana, wymieszać i gotowe.

*dwa rodzaje zdjęć: robione z towarzystwem promieni słonecznych i bez


Nie lubię siebie za odkładanie lekcji na ostatni dzień weekendu. Zawsze to robię i za każdym razem obiecuję sobie, że to ostatni raz... Ale najpierw idę kibicować chłopakom (z mojego klubu) w meczu 2 ligi :D


Na rejony udało się mojej drużynie zakwalifikować z pierwszego miejsca, zobaczymy jak to będzie z dalszymi etapami ;)

Zapraszam do sklepdietetyczny.pl

środa, 23 września 2015

213. Wege: dyniowy pudding kokosowy (na zimno)

Dyniowy pudding na mleku ryżowym

(wegański)

podany z karmelem morwowo-sezamowym, smażonymi śliwkami,  brzoskwinią i wiórkami kokosowymi

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
1/2 szkl. puree z dyni (Hokkaido)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka lnu mielonego + 3 łyżki wrzątku/1 jajko
cynamon, kurkuma
+karmel morwowo-sezamowy*

WIECZOREM: W garnku: Mleko ryżowe z puree z dyni i cukrem doprowadzamy do wrzenia. Mąkę kokosową, ziemniaczaną i siemię lniane wymieszane z wrzątkiem (i zostawiona na kilka minut) lub jajko mieszamy dokładnie w miseczce, dodajemy chlust wody do uzyskania lepszej konsystencji i wlewamy całość do dyniowej zupy. Mieszamy aż do połączenia składników, dodajemy po szczypcie cynamonu i kurkumy i gotujemy na średnim ogniu przez 5 minut mieszając co chwilę. Odpowiedniej wielkości miseczkę przelewamy wodą (tak aby trochę jej zostało) i przelewamy do niej budyń, zostawiamy do wystygnięcia. Po ostudzeniu wkładamy na noc (min. 6 h) do lodówki. Następnego dnia, do miseczki przykładamy talerz, przewracamy do góry dnem i odciągamy miskę od talerza tak, aby pudding ładnie się wysunął.
*karmel sezamowo-morwowy to wymieszany krem sezamowy słodzony syropem z morwy z mlekiem do odpowiedniej konsystencji

Z wegańskich mlek(?) to właśnie ryżowe stanęło u mnie na pierwszy miejscu. Naturalnie słodkie idealnie komponowało się ze słodyczą dyni. Na taki właśnie pudding naszła mnie ochota wieczorem pewnego dnia i po prostu musiałam spróbować. Były lekkie obawy co do wizualnej części owego deseru, jednak wszystko wyszło tak jak chciałam. Polecam!! :)

Zapraszam do sklepdietetyczny.pl

Tyle tutaj Waszych relacji z Poznania. Cieszę się razem z Wami i tęsknię za każdym z osobna. Widzimy się najpóźniej w Mikołajki! :3


No i jestem w pełni zdrowa
*. W końcu mogę to z czystym sumieniem powiedzieć, po niespełna dwóch latach. Przekroczyłam 'magiczną wagę', o czym wcześniej nie chciałam nawet słyszeć i czuję się z tym świetnie. A wątpliwości co do siłowni, jak widać, nie były potrzebne.

*zdanie lekarza


Follow my blog with Bloglovin