sobota, 23 kwietnia 2016

266. Chlebek dyniowy - ryżowe ciasto dyniowe z bakaliami (nosugar)

Dyniowe ciasto ryżowe z bakaliami

słodzone daktylami i bananem

podane ze słodkim twarożkiem i tahini

Ciasto z serii 'wrzuć do miski wszystko co masz pod ręką' i licz na to, że wyjdzie dobre. Wyszło nawet bardzo dobre! Często takie ciasta z przypadku wychodzą najlepsze :D Wilgotne w środku, puszyste, naturalnie słodkie i chrupiące za sprawą orzechów - czego chcieć więcej? ^^


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (forma 20x13cm)
1 szkl. puree z dyni (najlepiej odmiany Hokkaido - musi być gęste)
10 daktyli suszonych
1 bardzo dojrzały banan
3/4 szkl. mąki ryżowej
1/2 szkl. orzechów (u mnie ziemne i migdały)
1 całe jajko i 1 białko
szczypta proszku do pieczenia lub sody oczyszczonej (sody mniej)
cynamon, pestki dyni

Daktyle zalać wodą i zostawić na całą noc do zmięknięcia (lub wrzątkiem - wtedy czas moczenia znacznie się skróci).
Orzechy lekko podprażyć na suchej patelni, zostawić do wystygnięcia. Banana rozgnieść widelcem, wrzucić do misy blendera, dodać jajka, puree z dyni i odsączone z wody daktyle i zmiksować na gładką masę. Dodać do ciasta mąkę, cynamon (u mnie płaska łyżeczka), sodę lub proszek i orzechy, dokładnie wymieszać.
Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, wylać całą masę, wyrównać, posypać pestkami dyni i piec przez 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Odczekać do wystygnięcia i kroić :)



Zapowiadają się jedne z lepszych wakacji... Po wielkim kryzysie wszystko zaczęło się pięknie układać, ale nie zapeszam :D 


Miłego dnia wszystkim życzę :D

sobota, 16 kwietnia 2016

265. Hit tygodnia: kurczak w azjatyckim cieście z sosem a'la serowym; quinoa z warzywami

Kurczak w azjatyckim, chrupiącym cieście polany sosem a'la serowym, podany z Quinoa z kukurydzą, porem i cebulką; posypane czarnuszką

Natchnęło mnie na zrobienie czegoś wykwintnego na obiad. Pomysł wpadł sam do głowy, a znajomi pytając się 'co robisz na obiad?' po usłyszeniu potrzebowali przetłumaczenia na: 'kurczak z kaszą i warzywami'. Aż sama byłam zaskoczona smakiem i kompozycją całego dania, nie spodziewałam się tak świetnego wyniku końcowego. 

Mogłoby się wydawać, że jest to pracochłonne danie. Nic bardziej mylnego - przygotowanie ciasta to kilka chwil, tak samo jak wmieszanie podduszonych warzyw do kaszy. A sos... no musicie spróbować tego połączenia!


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (2 porcje)
kasza:
1/3 szkl. Quinoa purerein.pl (komosa ryżowa) 
1 ząbek czosnku
1 mała cebula
5 łyżek kukurydzy
biała część sporego pora długości dłoni
sól, papryka ostra, majeranek, papryka słodka wędzona
kurczak:
1 pierś z kurczaka
sól, pieprz
ciasto:
3 łyżki mąki kukurydzianej
sól, chilli, kurkuma, curry, czosnek suszony, papryka słodka wędzona
woda do konsystencji
sos:
1 spora łyżeczka masła orzechowego
1 spora łyżeczka płatków drożdżowych
odrobina wody i soli

Komosę ryżową ugotować według instrukcji na opakowaniu (tak, żeby cała woda wyparowała). Czosnek i cebulę obrać i posiekać, przesmażyć na łyżeczce oleju kokosowego na patelni. Pora pokroić na drobno, dodać na patelnię, zalać 1/2 szkl. wody i pod przykryciem dusić przez ok 15 minut, po tym czasie zdjąć pokrywkę i smażyć do wyparowania wody, dodać wraz z kukurydzą do kaszy, wsypać 1/2 łyżeczki papryki ostrej i płaską łyżeczkę papryki słodkiej wędzonej i 1 łyżeczkę majeranku, wymieszać dokładnie. Kurczaka umyć, osuszyć, pozbawić błon i kroić na kawałki wielkości nuggetsów.
Ciasto: mąkę wymieszać z przyprawami (wrzucałam na oko; po 1/3 łyżeczki chilli, kurkumy, po 1/2 łyżeczki czosnku, curry i papryki słodkiej wędzonej), solą do smaku i zalać ODROBINĄ wody, wymieszać dokładnie (lepiej dodać za mało, niż za dużo wody - konsystencja powinna być gęstsza niż śmietany, tak, żeby zostało na kawałkach mięsa).Kurczaka zanurzać w cieście i smażyć na rozgrzanym oleju kokosowym do zarumienienia z obu stron.
Sos (zrobić na sam koniec):  masło orzechowe zalać odrobiną wody, dodać płatki drożdżowe i szczyptę soli, podgrzać w mikrofali chwilę, aby ułatwić mieszanie. Dodać tyle wody (lub nie dodawać), aby sos miał idealną konsystencję.
Kurczak najlepiej smakuje zaraz po usmażeniu. podałam z sosem i kaszą, którą posypałam czarnuszką. 

Quinoa jest jedną z moich ulubionych kasz, cenowo o wiele droższa niż jęczmienna, jaglana, czy gryczana, ale określana jest mianem 'super foods' i to nie bez powodu! Już 3 tysiące lat przed naszą erą była uprawiana przez Inków i dlatego nazywana jest 'złotym ziarnem Inków'. Kilka zalet:

  • ma niski indeks glikemiczny i duża zawartość błonnika
  • ma jeden z najbardziej doskonałych profili aminokwasów oraz wartości odżywczych spośród znanych na świecie produktów spożywczych  
  • poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci
  • nie zawiera glutenu
  • obniża „zły” cholesterol LDL
  • polecana diabetykom oraz sportowcom zorientowanym na budowę masy mięśniowej

A kupić możecie ją tutaj: Purerein.pl  

...


Trochę się dzieje u mnie. Od intensywnego okresu w szkole, przez Mistrzostwa Województwa, dużo spotkań z przyjaciółmi, samodoskonalenia swoich pasji - na blogu, sali treningowej, czy siłowni, aż po poważną kontuzję pleców... Ucisk w pośladku i ból rozchodzący się po całej lewej nodze, nie mogło skończyć się niczym innym, niż pójściem do fizjoterapeuty, który jednocześnie dodał mi skrzydeł rozmową i komplementowaniem mojej sylwetki, jak i je skrócił mówiąc o konieczności kłucia... Ból przeogromny, ale jak ma pomóc, to się wytrzyma! :)

sobota, 9 kwietnia 2016

264. Zielony krem pełen zdrowia (+ kilka zdjęć ze spotkania)

Zielony krem jaglany z awokado, młodym jęczmieniem i odżywką białkową,

podany z migdałami karmelizowanymi w miodzie

Młody jęczmień spisał się idealnie jako barwnik, kolor jest piękny! A jak krem, to oczywiście awokado, dla aksamitnej konsystencji. Nie mogło zabraknąć też źródła węgli w postaci płatków jaglanych oraz białka w postaci odżywki białkowej - zdrowe, pełnowartościowe, syte i pyszne śniadanie gotowe <3


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
1 duże awokado (tak miękkie, aby dało się rozsmarować jak masło)
1 spora łyżka odżywki białkowej o smaku twarogowym- divinebody.pl (można pominąć i dodać jakieś słodzidło)
1 łyżeczka młodego jęczmienia (purerein.pl)
4 łyzki płatków jaglanych (purerein.pl)
1 łyżka soku z cytryny
1/4 szkl. mleka

Wieczorem: Płatki zalać wodą i po 10 minutach odsączyć dokładnie na sitku, wrzucić do misy blendera, dodać miąższ z awokado, sok z cytryny, młody jęczmień, odżywkę białkową oraz ew. słodzidło. Blendować na krem, w międzyczasie dodać mleko dla lepszej konsystencji. Schować do lodówki na noc i rano cieszyć się z pysznego śniadania ;)
Podałam z karmelizowanymi w miodzie migdałami.
















Zapraszam serdecznie do robienia zakupów w : divinebody.pl oraz purerein.pl -
konkurencyjne ceny i szeroki asortyment :)



Oto mała fotorelacja ze spotkania. Krótko mówiąc - było przemiło, prześmiesznie i przepysznie! No kocham tych ludzi! <3

PS. Dwa zdjęcia skradzione od niezawodnej Kachy ;)

niedziela, 3 kwietnia 2016

263. Wielkanocny hit, czyli razowy mazurek z chałwowo-kokosowym kremem (+spotkanie)

Razowy* mazurek z chałwowo-kokosowym kremem,

orzechami włoskimi, morelami suszonymi, migdałami i wiórkami kokosowymi

*z mąki razowej, oleju kokosowego, cukru kokosowego

Najbardziej obawiałam się opinii rodzinnych smakoszy, którzy nie dość, że zaaprobowali to jeszcze brali dokładki. A największy krytyk kulinarny, mój padre, pokusił się i sformułowanie, że mój mazurek może się równać orzechowcowi mojej mamy, który od lat znajduje się na najwyższym miejscu, jeśli chodzi o słodycze, w mojej rodzinie. 


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (keksówka 27x8,5 cm)
spód:
200 g mąki pszennej razowej
65 g oleju kokosowego - divinebody.pl (w stałej konsystencji, z lodówki)
5 łyżek cukru kokosowego (zmielonego na puder w młynku do kawy)
żółtko (w wersji wegańskiej len mielony z wodą)
3 łyżki wody
szczypta soli
krem:
250 g chałwy (u mnie słodzona, królewska z 'Wedla')
10 łyżek wiórków kokosowych
1/2 puszki stałej części mleczka kokosowego
1 łyżka nasion chia (ekorein.pl)
dodatkowo:
morele suszone, orzechy włoskie, migdały, wiórki kokosowe

Wszystkie składniki na krem, oprócz nasion chia, miksujemy na gładką masę, dodajemy chia, mieszamy i wkładamy na godzinę do lodówki.
Wszystkie składniki na spód zagniatamy szybko, formujemy kulę, owijamy folią spożywczą i wkładamy na pół godziny do zamrażarki. Ciasto wyjmujemy, wyrabiamy chwilę. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i, żeby było łatwiej, kruszymy na nią ciasto, a następnie ugniatamy dokładnie tak, aby powstał zbity spód. Wkładamy na czas nagrzania piekarnika do lodówki. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ciasto nakłuwamy widelcem i pieczemy przez 25 minut. Zostawiamy do wystygnięcia, następnie, nakładamy równo schłodzony krem, dodatki i wkładamy na kilka godzin do lodówki, do stężenia masy. 
*Przechowujemy w lodówce, ale wyjmujemy ok. pół godziny przed podaniem.  

Na Święta zrobiłam jeszcze sernik snickers z masą: karmel daktylowo-orzechowy, orzeszki solone i czekolada gorzka.


...

Wczorajszy dzień, choć z przygodami, zaliczam do tych, na które warto czekać te 3 miesiące. Blogerzy, w dość okrojonej ekipie niestety, podbili wczoraj stolicę na wszelkie sposoby. Przyznam, że ludzie nie wiedzieli jak się zachować, jak już rozpoznali nas, jako gwiazdy internetu. No cóż, nie na co dzień się Nas spotyka... 

A tak serio to był cudowny dzień, spędzony w gronie cudownych ludzi... z cudownym jedzeniem. Dziękuję Wam <3 

Follow my blog with Bloglovin