Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jajka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jajka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 listopada 2016

288. Na dyniowy sezon - dyniowy omlet.

Omlet dyniowy

podany z sosem orzechowym i mango


Dwie wersje, a mogłabym pokazać ich nawet -dzieści. Mam to do siebie, że jak mi coś podpasuje, to mogę jeść na okrągło. Zawsze z modyfikacjami, ale zawsze równie pysznie. 

Za co lubię jesień? Za dynię, z cynamonem koniecznie ;)

 

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
2 jajka

2 łyżki puree z dyni (odmiana Hokkaido - gęsta)
1 spora łyżka odżywki białkowej
2 łyżki mąki kukurydzianej
1 łyżka ricotty
cynamon
sos: łyżeczka masła orzechowego podgrzana i wymieszana z wodą/mlekiem 

Wszystkie składniki mieszamy dokładnie, na jednolitą, gęstą masę. Na patelni rozgrzewamy trochę oleju kokosowego, nakładamy masę i smażymy z obu stron na średnim ogniu pod przykryciem do zarumienienia. 

Jak przerzucam na drugą stronę? Zsuwam na talerz i nakładam na niego patelnię, przewracam do góry nogami i gotowe :D



Po dziesięciodniowej przerwie od siłowni spowodowanej chorobą i nie tylko w końcu kupiłam karnet, 24 karnet. Całkiem pokaźny wynik. Ciężko było wytrzymać, patrząc na moje 5 treningów tygodniowo... Lecę walczyć o lepszą siebie :) 

sobota, 12 listopada 2016

286. Banana bread - chlebek bananowy.

Banana bread

- chlebek bananowy/ciasto bananowe

Dojrzałe, aż czarne banany u mnie zawsze grają pierwsze skrzypce w wypiekach, czy śniadaniach. Wtedy właśnie można z nich wydobyć największą słodycz, która aż się prosi o dodanie do słynnego amerykańskiego 'banana bread'. 


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
2 bardzo dojrzałe banany (220 g)
3 jajka (150 g )
2 duże łyżki ricotty (75 g)
2 łyżki ksylitolu (30 g)
120 g mąki kukurydzianej
szczypta sody oczyszczonej

Wszystkie składniki umieszczamy w misie blendera (banana radzę obrać, a jajka rozbić :)) i blendujemy na gładką masę, bez grudek. Naczynie (nie za duże, aby ciasto było w miarę wysokie) wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy ciasto, wyrównujemy i na wierzch nakładamy banana przekrojonego wszerz. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 50 minut. Należy sprawdzać patyczkiem stan upieczenia, jeśli jest suchy, można wyciągać.

PS. świetnie smakuje z masłem orzechowym i dżemami <3

Dziś kończę sezon osiemnastkowy - imprezą najlepszej (jednej z trzech, dla sprecyzowania, żeby żadna się nie obraziła... Nie Julia? XD ) przyjaciółki. A Wam życzę udanego weekendu :)

piątek, 21 października 2016

283. Kokosowy omlet z bananowym kremem i czekoladową tahini (uzależniający!)

Kokosowy omlet z ricottą

białkowo-tłuszczowy 

podany z kremem bananowo-kokosowym, płatkami migdałowymi i czekoladową tahini (divinebody.pl)

Uzależniający to mało powiedziane... miałam okres, że jadłam go dzień w dzień, ale czemu się dziwić? Bo kto nie lubi smaku kokosa! Fajna opcja na śniadanie białkowo-tłuszczowe ;)

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
2 jajka 
2 łyżki ricotty
1 spora łyżka odżywki białkowej 
odrobina wody
+ olej kokosowy, ricotta, pół banana, płatki migdałowe 

Wszystkie składniki oprócz wody dokładnie mieszamy - do powstania gładkiej masy. Ostawiamy na chwilę, aby mąka kokosowa 'wciągnęła' płyn i zagęściła masę. Po tym czasie dodajemy odrobinę (!) wody, aby masa była mniej gęsta. Rozgrzewamy olej kokosowy na patelni i nakładamy na nią masę na omleta. Smażymy z obu stron na średnim ogniu pod przykryciem do zarumienienia. 
Podałam z kremem z banana i ricotty, czekoladową tahini i płatkami migdałowymi.

Kolejny świetny weekend się zapowiada. Długo wyczekiwany dzień, a mianowicie konferencja PEI, na którą dostałam bilet VIP od moich przyjaciółek na 18 urodziny <3 Pierwszy rząd na wykładach z zakresu żywienia, suplementacji i treningu u specjalistów; zdjęcia z idolami, a na sam koniec certyfikaty ukończenia kursów. Can't wait! :D 

sobota, 12 marca 2016

260. Jajecznica na słodko! (nowe odkrycie)

Jajecznica na słodko

z karmelizowanym bananem, nasionami chia, orzechami brazylijskimi i ricottą

podana z wiórkami kokosowymi i suszonym bananem

*ze szczyptą szafranu dla koloru

'Jajecznica na słodko? Ale jak to, bez kiełbasy i cebuli? I było dobre?' Było, i to tak, że musiałam powtórzyć następnego dnia wcześnie rano, żeby przygotować wpis na bloga. Karmelizowany banan i orzechy są tutaj kluczowe, nadają potrawie charakteru, a chia i ricotta ciekawej, delikatniej konsystencji. Koniecznie spróbujcie!


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
3 jajka
1 banan
mała garść orzechów brazylijskich (lub innych orzechów, np. migdały)
1 łyżeczka nasion chia + mleko lub woda
2 łyżki ricotty (można pominąć)
łyżeczka roztopionego oleju kokosowego
spora łyżka miodu

Wieczorem: Nasiona zalać ponad poziom mlekiem lub wodą, wymieszać i zostawić na noc w lodówce. 
Rano: Banana pokroić w kostkę i wraz z orzechami karmelizować na patelni na oleju kokosowym z miodem przez ok. 3-4 minuty na małym ogniu mieszając cały czas. Wbić jajka, dodać namoczone nasiona chia i smażyć na małym ogniu mieszając co chwilę. Gdy jajka się zetną (ważne, żeby nie przesuszyć) dodać ricottę (można pominąć), wymieszać i gotowe!

Kręci się jakoś to życie ostatnio. Jak nie zawody swoje, to przyjaciół; jak nie zawodniczka, to kibicka. Trochę wycieńczona już jestem tą nauką, choć wizja przyszłego tygodnia, z zawodami w poniedziałek i czwartek oraz skróconymi lekcjami bardzo mi się uśmiecha. No i niedługo Święta! :D

piątek, 4 marca 2016

258. Proteinowe babeczki marchewkowe (słodzone daktylami)

Proteinowe* babeczki marchewkowe

z mąki gryczanej, z jagodami goji, prażonym słonecznikiem, cynamonem i kremem daktylowym

Nie ma nic lepszego od zdrowych słodyczy. Można jeść bez zbędnych wyrzutów sumienia i delektować się smakiem. Idealne po treningu, bo białkowo-węglowodanowe, zaspokoją nasz głód i uzupełnią to, co straciliśmy podczas wysiłku ;)


A po odżywkę białkową i olej kokosowy zapraszam tu :)

 


PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
5 średnich marchewek (220 g)
3 łyżki pestek słonecznika
2 jajka
2/3 szkl. mąki gryczanej (100 g)
35 g rozpuszczonego oleju kokosowego (divinebody.pl)
3 płaskie łyżki jagód goji
1 łyżeczka cynamonu
+płatki migdałowe
opcjonalnie: soda oczyszczona, proszek do pieczenia
krem daktylowy:
200 g suszonych daktyli
1 i 1/2 szkl. wody

Daktyle zalewamy wodą, zagotowujemy i gotujemy na małym ogniu 30 minut aż do powstania kremu, mieszając co jakiś czas. 
Marchewki obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy bądź pieczemy w mikrofali na dużej mocy aż do miękkości (mikrofala - ok. 5 minut), studzimy. Prażymy pestki słonecznika na suchej patelni. Suche składniki, czyli mąkę, odżywkę białkową, słonecznik, jagody goji oraz cynamon mieszamy dokładnie. W drugiej misce mieszamy mokre składniki, czyli wystudzony olej kokosowy, jajka i połowę kremu daktylowego. Obie masy łączymy dokładnie ze sobą. (Można dodać też proszek do pieczenia lub sodę, do spulchnienia - ok. 1 łyżeczki proszku i pół sody). Gotową masę nakładamy do foremek (u mnie silikonowe), dekorujemy płatkami migdałowymi i pieczemy 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ('do suchej wykałaczki').

Fajnie byłoby móc dogodzić każdemu. Ale gdy jest to niemożliwe, najlepiej postawić na swoje szczęście, byleby nie kosztem innych. Dobrze mieć przyjaciół, którzy potrafią doradzić i wskazać drogę ;)

niedziela, 28 lutego 2016

257. Pieczony omlet z ciągnącą się mozarellą, pieczarkami i porem

Pieczony omlet z mozarellą, pieczarkami, porem i czerwoną cebulą 

z dodatkiem mleczka kokosowego

Z jajek można wyczarować wiele pysznych i szybkich posiłków, np. jajecznicę, gotowane na miękko/twardo, w koszulce, pastę jajeczną... Warto jednak czasem urozmaicić swój jadłospis i sięgnąć po coś bardziej skomplikowanego. Pełna zdrowia i wyrazu zapiekanka jajeczna z pieczarkami, ciągnącą się mozarellą, porem i czerwoną cebulą jest świetną propozycją na obiad, śniadanie, czy jakikolwiek inny posiłek. Spróbujcie sami ;)

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
5 jajek
200 g pieczarek
biała część sporego pora (ok. 130 g)
1/2 cebuli czerwonej
1/3 szkl. gęstego mleczka kokosowego
1 mozarella
sól (u mnie himalajska od EkoRein)
1/2 łyżeczki chilli, 1 łyżeczka papryki słodkiej wędzonej, 1 łyżka majeranku
olej kokosowy do smażenia i smarowania (divinebody.pl)

Cebulę obrać i posiekać, przesmażyć na łyżce oleju koksowego na złoto. Pieczarki umyć dokładnie, osuszyć, pokroić i wraz z posiekanym w talarki (obranym z wierzchniej warstwy) porem dusić z dodatkiem wody pod przykryciem do miękkości (ok. 15 minut). Jajka wbić do miski, dodać wszystkie przyprawy, sól (ilość wg własnych preferencji) oraz mleczko kokosowe, całość dokładnie rozbełtać trzepaczką. Mozarellę pokroić w kostkę i wrzucić do miski z masą jajeczną wraz z pieczarkami, porem i cebulą, wymieszać. Naczynie żaroodporne wysmarować uprzednio rozpuszczonym olejem kokosowym, następnie przelać do niego całą masę. Piec w temperaturze 180 stopni przez 25-35 minut (w zależności od średnicy naszego naczynia - im większa, tym krócej). 


Pierwszy raz spotkałam się z moją jakże bliską rodziną, bo nosimy to samo nazwisko. Fajnie tak posłuchać kogoś 'nowego', starszego, z ogromnym bagażem doświadczeń, mocno wykształconymi poglądami i zadziwiającą wiedzą. Niesamowite, że widząc się z kimś pierwszy raz, z kimś o wiele starszym, szybko znaleźliśmy wspólny język i wiele podobieństw. Rodzina

Góry zbliżają ludzi, uczą pokory, wzbudzają respekt swoim ogromem, zaskakują nieodkrytym dotąd pięknem. W głębi duszy tak właśnie czuję, choć siła buntu, wzburzone emocje i poczucie niesprawiedliwości są silniejsze i to one są widoczne na pierwszy rzut oka. Cóż, dorastam. 

piątek, 12 lutego 2016

253. Omlet białkowy powtarzany co drugi dzień!

Białkowy omlet gryczany z marchewką, pietruszką i gruszką

podany z orzechowo-kokosowym sosem, ziarnem kakaowca z chilli i płatkami migdałowymi

 Autentycznie,przez ostatni miesiąc robię tego omleta co drugi dzień, a czasem nawet codziennie - na różne posiłki i jakoś się nie znudził. Myślę, że jest to wystarczająco dobra rekomendacja. Równie dobrze sprawdzi się tutaj sama marchewka, jak ktoś nie jest na tyle 'odważny' by spróbować pietruszki na słodko ;)


A w odżywki białkowe i inne takie zaopatruję się w divinebody.pl - POLECAM! :)

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
2 jajka
1/2 dojrzałego banana
1 średnia marchew i pietruszka
2 łyżki mąki gryczanej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 mała gruszka
sos: 1 spora łyżeczka masła orzechowego crunchy + i spora łyżka gęstego mleczka kokosowego (stała część)

Pietruszkę i marchewkę (lub dwie marchewki - jak kto woli) obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i wkładamy do mikrofali na największą moc na kilka minut (trzeba monitorować co jakiś czas, czy już są wystarczająco miękkie do zblendowania) lub wcześniej gotujemy. Ostudzone warzywa wkładamy do miski, wbijamy jajka, dodajemy pokrojonego banana i blendujemy na gładki krem. Dodajemy produkty sypkie, czyli mąkę, cynamon, odżywkę białkową oraz kawałki gruszki i mieszamy łyżką. Smażymy na rozgrzanej patelni natłuszczonej olejem kokosowym pod przykryciem z obu stron na wolnym ogniu. 
A sos to podgrzane i wymieszane masło orzechowe z mleczkiem kokosowym - niebo!

 
 

Długo wyczekiwane ferie rozpoczęłam w świetny sposób, bo w świetnym towarzystwie! Pomijając fakt, że przyszłam do szkoły nadaremno, bo przecież po co informować wcześniej uczniów, że nie ma 3 ostatnich lekcji, a sprawdzian, który był jedyną motywacją przyjścia został przełożony... Ale nie ważne. Ważne, że spędziłam ten dzień z przyjaciółmi ... z przerwą na siłownię :D


A teraz jadę na wojewódzkie zawody, ostatnie w tym sezonie. Kciuki mile widziane! ;)

Follow my blog with Bloglovin