czwartek, 17 września 2015

211. Dyniowe ciasto z ricottą, figą i serem brie.

Dyniowo-ricottowe ciasto orkiszowe

zrodzynkami, orzechami włoskimi i migdałami

podane z figą i smażonym serem brie

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (forma 20x13cm)
1 szkl. puree z dyni
200g ricotty (lub innego serka kremowego)
1 jajko
4 łyżki mąki orkiszowej 
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
cynamon
1 garść rodzynek
coś do posłodzenia (stewia/słodzik/miód/cukier)
+orzechy, figa, ser brie

Puree z dyni, ricottę, jajko i słodzidło miksujemy na gładką masę. Mąkę mieszamy z rodzynkami, cynamonem i sodą, dodajemy do reszty składników i mieszamy. Przelewamy do natłuszczonego olejem kokosowym naczynka, dekorujemy orzechami i pieczemy 45 minut w 180 stopniach. 
Podałam z figą i smażonym serem brie. 
Pan Tadek w tle ^^

Czy wspominałam już jak genialnym połączeniem jest dynia i biały ser? Wspomnę o tym jeszcze raz i na pewno nie ostatni, bo jest to duet warty spróbowania. UWAGA: uzależnia!Taki właśnie jest ten sernik - uzależniający. Lekko puchaty, delikatny i kremowy w iście jesiennych smakach. A o kultowym połączeniu figi, orzechów włoskich i sera brie nic nie trzeba mówić, to broni się samo ;)


Czy można się uzależnić od oleju? Od kokosowego na pewno tak. Jest tak bardzo uniwersalny - nadaje się do smażenia, duszenia, natłuszczania, wypieków, a nawet jako odżywka do włosów. Jest o wiele zdrowszy od łatwiej dostępnych i tańszych olejów i wiem, że jest to dobra inwestycja! 

Zapraszam do sklepdietetyczny.pl


A co do zawodów, to tak jak podejrzewałam zostałam zrównana z ziemią. I przez moją grę, i słowa trenera. Mam nadzieję, że wyjdzie mi to tylko na dobre i będzie bodźcem do wejścia na dobre tory, zupełnie inne tory niż dotychczas. Kubeł zimnej wody czasami się przydaje. 

23 komentarze:

  1. Połączenie całości z serkiem brie szczerze mnie zaintrygowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie szukałam jakiegoś #superpomysłunadynię i już myślę: tak, to jest to! Po czym przypominam sobie, że na piekarnik muszę poczekać jeszcze do weekendu :') smutek

    OdpowiedzUsuń
  3. genialny wypiek, który już niedługo powtarzam u siebie #dynioholizm <3

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, Asia, jak ja bym chciała zjeść to ciasto! A wiem jak smakuje połączenie dyni z białym serem ;) Ej, a co do zawodów i trenera się nie przejmuj i nie rezygnuj z tego, co kochasz ;) Może jego słowa będą dla Ciebie przełomem, kopem który popchnie Cię tylko do góry? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. W ten weekend robię kolejną porcję puree i wg Twojego polecenia spróbuję ją połączyć z serem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dynia ze wszystkim i wszędzie! :D
    ważne, że się nie załamałaś i chcesz coś zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączenia dyni z twarogiem nie testowałam, ale domyślam się tego smaku, zwłaszcza w zestawieniu z olejem kokosowym :)
    Tylko ta książka (domyślam się, że czytana przy konsumpcji :p) nie zakłóciła Ci konsumpcji tego cuda ? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w domu dynię giganta i już wiem, co z niej powstanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Połączenie figi z serem pleśniowym jest niezastąpione <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Przez Ciebie jutro rano też odpalę piekarnik :P Boskie ciacho!
    Z takim podejście, następne zawody będą wygrane! ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. To ciasto wygląda obłędnie <3 Plus, chociaż ogólnie to ser brie, ricotta i figa to dla mnie bardzo "zwyczajne" (nadzwyczajnie pyszne) połączenie, to jednak zdziwiło mnie tu, na dyniowym cieście. :D Ale na pewno smakuje wyśmienicie, więc bez wątpienia je wypróbuję :)
    Takie słoneczne zdjęcia!

    A po słowach krytyki zawsze trzeba wziąć się w garść i potraktować je jako lekcję... i mega motywację! Dasz radę :* Następnym razem podbijesz te zawody :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Poczęstuj Pana Tadka takim ciastem, a może stanie się jakiś taki bardziej przystępny ;D Ciasto cudowne. Zjadłabym takie całe teraz :P
    Zawody jak zawody, dla mnie jesteś najlepsza :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne to ciacho :)
    Zapraszam do mnie-10 nowych przepisów:
    http://nackany-zeszycik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Wierze, że było genialne w smaku, bo na takie wygląda! :)
    Masz przynajmniej motywację, żeby dalej pracować :) Dobrze, że tak do tego podchodzisz, nie załamujesz się ani nic - prawdziwy sportowiec :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No tak fantastycznego ciasta z tak niezwykłych składników to jeszcze nie jadłam! Jestem pewna, że byłabym zachwycona, bo dynię i ricottę uwielbiam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Musiało być anielsko mokre, najlepsze <3


    http://worshipingmornings.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie miałam okazji jeść ciasta w takiej wersji smakowej, z chęcią bym go spróbowała;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ser pleśniowy, owoc, orzechy...niby takie oklepane, a i tak zachwyca za każdym razem :D
    Zaciekawił mnie ten ser jako dodatek do ciasta; nie wpadłabym na taki sposób podania, choć domyślam się, że całość smakowała genialnie :3

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin