piątek, 30 maja 2014

69. Tarta ze zdrową bitą śmietaną i truskawkami ♡

Tarta z musem truskawkowym,
waniliowym kremem z ricotty
i truskawkami  

PRZEPIS AUTORSKI
Składniki: (forma do tarty 27 cm szer.)

Ciasto:
190 g mąki pszennej
140 g masła
1 żółtko
duża szczypta soli
3 łyżeczki cukru pudru
0.2 szklanki mleka (ok. 40 ml)
Mus:
230 g truskawek
3 łyżeczki cukru
+blender/mikser
Waniliowy krem z ricotty:
250 g ricotty
1 jogurt 'Danio' (150 g)
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżka aromatu waniliowego
3 łyżeczki cukru pudru

dodatkowo: 400 g truskawek, cukier puder

Ciasto: Do miski wrzucamy mąkę, żółtko, sól, cukier puder. Dodajemy posiekane, zimne masło. Szybko zagniatamy, w międzyczasie dodajemy mleka i wyrabiamy aż do momentu powstania gładkiej masy. Formujemy kule, lekko spłaszczamy i oprószamy małą ilością mąki. Zawijamy ciasto w folię i wkładamy do lodówki na dwie godziny.
Po tym czasie wyciągamy ciasto i układamy je między dwoma płatami folii spożywczej (przezroczystej). Dzięki temu nie będziemy musieli dodawać zbędnej mąki. Wałkujemy cienko i równomiernie, tak aby wychodziło za brzeg formy. Cisto przekładamy do formy za pomocą wałka (nawinąć), przygniatamy i wkładamy na 20 minut do lodówki.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Tartę nakłuwamy widelcem, nakrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy czymś ciężkim, aby nie urosła (np.fasolą). Piec 15 minut, po zdjęciu papieru i obciążnika piec jeszcze przez 15 minut. 
Mus: Umyte i obrane truskawki blendujemy z cukrem na gładką masę i odkładamy do lodówki na pół godziny.
Waniliowy krem z ricotty: Ricottę łączymy z danio miksując mikserem na najmniejszych obrotach. Dodajemy cukry i aromat, mieszamy dokładnie łyżką z kremem. Wstawić do lodówki na 30 minut.

Gdy ciasto ostygnie, wylewamy równomiernie mus, wykładamy na wierzch krem i rozsmarowujemy. Truskawki kroimy na połówki i układamy na kremie. Wkładamy do lodówki. Przed samym podaniem posypujemy cukrem pudrem. 

UWAGA: Tarta musi być przechowywana w lodówce, należy ją zjeść zaraz po wyciągnięciu.








Jedyną jej 'wadą' jest kruchość ciasta, ciężko się kroi, ale w sumie to żadna wada. Wszystkim gościom bardzo smakowało, chwalili i dziwili się, że to nie bita śmietana! W smaku podobna, powiedziałabym, że lepsza i na dodatek zdrowsza. Został tylko mały kawałek, na pewno zrobię ją w formie tarteletek. Gorąco polecam!
Po bierzmowaniu, stres ogromny. Po raz pierwszy miałam 'gulę' w gardle, nic nie mogłam powiedzieć. Dzięki miłemu nastawieniu biskupa do nas, odstresowałam się. Dwa razy odpowiadałam, a co najdziwniejsze, sama się zgłosiłam. A odpowiedź znałam dzięki miłemu kapelanowi. :D Po całej uroczystości goście przyszli na kolację i ciasto. 
Z tego wszystkiego nie dał rady nauczyć się na dzisiejszy konkurs z angielskiego. Na szczęście udało mi się go przełożyć! 
Dzisiaj jadę na noc, na działkę. Jutro będę pomagać tacie przy prowadzeniu turnieju. Sama też będę grać. A po powrocie idę pomagać przy przygotowaniach do Dnia Dziecka. Także weekend aktywnie spędzę.
Udanego odpoczynku :))

12 komentarzy:

  1. Tarta wygląda nieziemsko. Musiała być pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ricotta,a truskawki i maliny <3
    na pewno była smaczna :)
    takie aktywne weekendy są super! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny deser na ciepłe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię kremów z kremówką, taki z ricottą to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bita śmietana to to nie jest, a krem z ricotty, więc raczej nazwać tak nie bardzo, ale to nie zmienia faktu, że składniki sugerują na ekstremalnie dobry smak :)
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisalam w opisie : rodzina myslala, ze to bita smietana, bo smakowala rzeczywiscie bardzo podobnie. Nazwalam ten krem zdrową bitą smietaną ze wzgledu na smak, a nie skladniki, czy sposob robienia, bo liczy sie wynik koncowy, ktory byl taki jak napisalam wyzej. ;)

      Usuń
  6. Jak piękna ta tart *.*
    A krem powalił mnie z nóg :D
    Miłego weekendu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda perfekcyjnie! możesz u mnie zamieszkać i mi takie wypieki robić, haha ; D
    miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin