Sezonowa sałatka z bobem, kabaczkiem,
natką pietruszki i selera.
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
2 i pół szkl. ugotowanego bobu
pół kabaczka
1 zabek czosnku
po garści natki pietruszki i selera
sól, pieprz
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę lub posiekać i wrzucić na patelnię z łyżeczką oleju kokosowego, przesmażyć. Do czosnku wrzucić umytego i pokrojonego w mniejsze części kabaczka, bób oraz natkę pietruszki i selera, wszystko przyprawić solą i pieprzem, dodać 1 łyżeczkę oleju kokosowego, wymieszać i dusić na średnim ogniu pod przykrywką przez ok. 7 minut.
Dobra na ciepło i na zimno. Gdzie tam dobra, pyszna! Nagotowałam bobu, trochę za dużo, ale u mnie nic się nie zmarnuje. Pomysł był, produkty były i sałatka w dziesięć minut gotowa! Spróbujcie to połączenie, nie zawiedziecie się. :)
Spotkanie z Wami już jest tak pięknie zarysowane. Nie ma odwrotu, już wszystko zaklepane, rozpisane, umówione i załatwione.
Ekscytacja i zarazem wątpliwość (czy będzie mi dane pojechać). Trzymajcie kciuki!
pyszne spożytkowanie bobu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wytrawne sałatki, a z bobem jeszcze nigdy nie próbowałam. Podkradam przepis :)
OdpowiedzUsuńJeśli kabaczek to to samo co cukinia to jest to moje ulubione bobowe połączenie :P Ale bobu w łupinkach dusić nie próbowałam, a to musi smakować genialnie! :)
OdpowiedzUsuńtrafiłaś w punkt, moje smaki! aż się oblizuje na myśl o tym bobowym daniu :D
OdpowiedzUsuńPiękna sałatka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste sałatki z bobem - jemu akurat wystarczy takie kameralne towarzystwo, żeby mógł sobie błyszczeć do woli :)
OdpowiedzUsuńCo, jaka wątpliwość? No ja myślę, że będziesz :P
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda cudownie - bardzo lubię wszystkie składniki jakie użyłaś, a bób to jem codziennie niemal :) Muszę zrobić z niego coś ciekawszego niż tylko jeść bez niczego :P
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć nadmiar bobu, a póki co nie mam go nawet wcale! Na pewno jednak bym go wtedy wyorzystała do jakiejś pasty lub właśnie sałatki :)
OdpowiedzUsuńIm prościej, tym lepiej!
OdpowiedzUsuńUwielbiam bób z każdej postaci, (zupa krem się poleca ;>>>) i sądzę że przepis pojawi aię na moim stole, bo dziś na rynku stoi mój bobowy sprzedawca! ;)
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda! Świetna sprawa z wykorzystaniem bobu;)
OdpowiedzUsuńBób wykorzystany idealnie <3 Ale następnym razem resztkę bobu oddaj mi :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szybki i pożywny posiłek!;)
OdpowiedzUsuńO tak! Kocham bób :)
OdpowiedzUsuń