Migdałowy omlet
(z mąką migdałową, masłem migdałowym, mlekiem migdałowym i całymi migdałami) podany ze śliwkami.
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
2 łyżki mąki pełnoziarnistej
2 spore łyżki ricotty
1 jajko
1 łyżeczka cukru trzcinowego (bądź innego słodzika)
migdały
Jajko bełtamy z mlekiem i cukrem, dodajemy ricottę i obie mąki. Całość mieszamy dokładnie. Patelnię (u mnie teflonowa) natłuszczamy lekko olejem kokosowym, nakładamy równomiernie masę na omleta i smażymy pod przykryciem do zarumienienia z obu stron. Podałam z migdałami, masłem migdałowym i śliwkami.
Jestem uzależniona od omletów, potrafię jeść je pięć razy w tygodniu. Nie ma się co dziwić, jak smakują właśnie jak ten migdałowy. Od razu jak otrzymałam produkty od sklepdietetyczny.pl wiedziałam, że omlet poczwórnie migdałowy poleci na początek. To był strzał w dziesiątkę! A rozpuszczające się masło migdałowe stało się moim ulubionym!
Nareszcie są - zdjęcia z wesela mojej kuzynki, gdzie pełniłam rolę druhny. Trzecia taka uroczystość, na której byłam i nie wiem, czy zostanie kiedykolwiek 'przebita'. Zresztą, zobaczcie sami
;)
 |
| Moim zdaniem to zdjęcie wygrywa wszystko! |
 |
| Mam nadzieję, że brat tego zdjęcia nie zobaczy, bo będę skończona! :o |
 |
| najlepsze druhny! |
 |
| Z Panami piłkarzami nie ma możliwości na nudę XD |
Migdałowo na całego! Uwielbiam ten lekki migdałowy aromat :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne! Oglądam i jestem pod wielkim wrażeniem, musiało być cudownie :)
Widziałam już kilka zdjęć z wesela i wyglądałaś cudownie! No i super pomysł z tymi niebieskimi elementami (bo to był motyw przewodni, tak? :D)
OdpowiedzUsuńTak, tak. Druhny z rodziny panny młodej miały błękitne, a koleżanki niebieskie ;)
UsuńAle piękne zdjęcia!! Jesteś piękna kobietą! Śliczna! Cud! Modelka!!
OdpowiedzUsuńA śniadanie mega! :)
Superowe zdjęcia! Muszę powiedzieć, że Ty ładniej wyglądasz niż panna młoda ;) :D
OdpowiedzUsuńMigdałowy zawrót głowy, wygląda przepysznie, a smak zapewne jeszcze lepszy :3.
OdpowiedzUsuńNa weselu miałaś piękną sukienkę i ogólnie bardzo ładnie wszyscy wyglądali w kolorystycznym dopasowaniu. Widziałam, że często ludzie decydują się na jeden kolor wiodący, ale paleta niebieskiego wygląda zdecydowanie ciekawiej.
świetne zdjęcia! :) od razu widać, że wesele były bardzo udane! :)
OdpowiedzUsuńMigdałowo do potęgi! Ale musiało być smacznie! :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia są mega, a Ty gwiazdeczko, najpiękniejsza! :*
Migdałowo! ojeju to musiało być genialne <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia,pięknie wyglądałaś :)
http://lifeofangiee.blogspot.com/
świetne zdjęcia, pięknie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńa omlet musi być genialny, następnym razem do swojego koniecznie dodam ricotty!
Wpraszam się na takiego omleta! :)
OdpowiedzUsuńPiękną fryzurę miałaś, podkreśliła Twoją urodę :)
Jaaki omlet, wypróbowuję od zaraz! :P Haha, zawsze tak ładnie układasz owoce ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie jesteście piękne na tych zdjęciach ;) i masz super długie rzęsy! *.*
http://theplateofblackdog.blogspot.com/
Przepiękne zdjęcia *.* Ale te pierwsze jest chyba najlepsze ze wszystkich <3
OdpowiedzUsuńMigdały razy 4 ? to o idealnego, jak dla mnie <3
No to dowaliłaś konkretnie tymi migdałami :D
OdpowiedzUsuńA wyglądałaś po prostu uroczo, jaki wspaniały pomysł z tym niebieskim kolorem ! (moim ulubionym zresztą)
Wnętrze tego omleta jest po prostu obezwładniające *.*
OdpowiedzUsuńTak samo, jak pomysł z dominującym niebieskim ;) Brawa za kreatywność dla państwa młodych!
Bogactwo migdałowości bardzo mi się podoba, podobnie jak i cały omlet :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia z wesela są świetne, jesteś bardzo fotogeniczna :)
Nie mogę się na Ciebie napatrzeć, wyglądałaś CUDOWNIE!
OdpowiedzUsuńA omlet.... jaaaaa..... jak on Ci mógł taki genialny wyjść :D
Świetne zdjęcia! Ślicznie wyglądałaś! :) Podoba mi się ten niebieski motyw ;)
OdpowiedzUsuńPoczwórnie migdałowo? Poczwórnie pyszny ten omlet musiał być! :D
Omlet mnie zniewolił. Wspaniały!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia? Piękne, lekkie, prawdziwe... Czy może być piękniej? Chyba tylko wtedy, kiedy to będzie Twoje wesele...
Zdjęcia widziałam już na fb, muszę przyznać, że wyglądałaś zjawiskowo - i nie, nie jest to ani trochę wymuszony komplement! :*
OdpowiedzUsuńOmleta robię koniecznie ! :D Ślicznie wyglądałaś, bardzo ciekawe zdjęcia, a ja tak dawno na żadnym ślubie nie byłam, u mnie na razie cisza, nikt się nie pobiera :P
OdpowiedzUsuńOmlet jak marzenie, bardzo chętnie pochłonęłabym taką ilość migdałów!;)
OdpowiedzUsuńWesele musiało być cudowne:)