Kokosowe, białkowe trufle z ciecierzycy
z dodatkiem białka konopnego (sklepdietetyczny.pl) i chia
obtoczone w kakao, podane z orzechami karmelizowanymi w syropie z agawy (vegan)
Najlepsze zdrowe praliny w mojej karierze kulinarnej. Jeśli chodzi o ciecierzycę, był to mój debiut truflowy. Wcześniej jako bazę wykorzystywałam fasolę, awokado albo kaszę jaglaną. Wyszły perfekcyjnie zwarte, kremowe, sycące, o wysokiej zawartości białka, dzięki ciecierzycy i białku konopnemu. Kokos świetnie zgrał się z kakao tworząc duet idealny. Do tego karmelizowane migdały i orzechy ziemne, od których się uzależniłam ostatnio i jestem w niebie. Zachęcam do wypróbowania! :)
PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (porcja jak na zdjęciu)
6 pełnych łyżek ugotowanej (nierozgotowanej) ciecierzycy lub z puszki po odsączeniu i przepłukaniu z zalewy
1 bardzo dojrzały banan
2 łyżki mąki kokosowej
1 łyżka białka konopnego (sklepdietetyczny.pl)
1 łyżka chia
chlust mleka kokosowego
ew. słodzidło (cukier trzcinowy/ ksylitol/miód/syrop z agawy/klonowy)
Wieczorem: Ciecierzycę, rozgniecionego widelcem banana, białko konopne wrzucamy do misy blendera, zalewamy chlustem mleka i miksujemy na gładki krem, dodajemy mąkę kokosową (inna się nie nada), chia i mieszamy lub miksujemy krótko do powstania gładkiej masy. (W tym momencie próbujemy masę i dosładzamy według własnych preferencji). Wkładamy na noc do lodówki. Następnego dnia ze zwartej masy formujemy lekko zwilżonymi dłońmi praliny i obtaczamy je w kakao.
Przechowywać w lodówce!
Kolejna osoba trufluje i po prostu już się ślinię do tego komputera jak głupia. Na pewno zrobię w tym tygodniu, bo już od dawna mam na nie ochotę! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, zarówno z wierzchu jak i w przekroju, a w obecnej chwili to największej ochoty narobiłaś mi na karmelizowane migdały :)
OdpowiedzUsuńMocno, mocno, mocno trzymam za Ciebie kciuki!!! :*
OdpowiedzUsuńnie cierpię cardio :D a tak w ogóle to co Ty redukujesz? :P
OdpowiedzUsuńTrufle mistrzowskie zrobię na pewno podobne!
trzymam kciuki! i o mamo, te trufle są obłędne! <3
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! <3
OdpowiedzUsuńZ ciecierzycy trufli jeszcze nie robiłaś, zacheciłaś mnie to tego ;)
Te trufle mają genialny środek! I uwielbiam karmelizowane orzechy <3 Trzymam kciukasy, chociaż pewnie się z nimi spóźniłam :)
OdpowiedzUsuńKciuki masz, choć już stanowczo za późno XD
OdpowiedzUsuńChoć lubię ciecierzycę w każdej postaci (z kakao szczególnie, jeśli na słodko), to jako rasowy grammar nazi, muszę zwrócić uwagę, iż "kakao" się nie odmienia ;)
cóż za wstyd! Dzięki, już poprawione ;)
UsuńAle one kształtne! Pycha :)
OdpowiedzUsuń