Pieczone polędwiczki wieprzowe
z pieczonymi plastrami kabaczka
w papryce słodkiej wędzonej i kuminie
Oto obiad zaserwowany rodzinie, w końcu nie można być samolubnym gotując tylko 'pod siebie'. Mięso wyszło soczyste, dobrze wypieczone i przegryzione smakami. Kabaczek został odczarowany, jako ten, który zawsze trafiał do lecza - w wersji pieczonej też można, a efekty są nawet lepsze. Rodzina była zachwycona. Może i Ty się skusisz? ;>
PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI: (4 porcje)
2 polędwiczki wieprzowe (700 g)
3 lub 4 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego 'Bio Planete' (sklepdietetyyczny.pl)
sól, pieprz ziołowy
2 ząbki czosnku
papryka słodka wędzona
1 cebula
kabaczek:
1 duży kabaczek
oliwa z oliwek
kumin
papryka słodka wędzona
sól, pieprz
Polędwiczki umyć, osuszyć, pozbawić błon, skropić z każdej strony olejem kokosowym, oprószyć solą, pieprzem i papryką wędzoną, odstawić do przegryzienia na minimum 30 minut.
W tym czasie kabaczek umyć, osuszyć, pokroić w grube plastry (ok. 2 cm), ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wysmarować oliwą z oliwek (najlepiej za pomocą specjalnego pędzla), oprószyć solą, pieprzem, papryką słodką oraz kuminem.
Polędwiczki przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek.
Mięso i plastry kabaczka włożyć równocześnie do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez ok. 40 minut (zależy od grubości polędwiczek).
Podałam z ryżem.
Jak pysznie :D
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, ze niedługo się zobaczymy!!! :*
OdpowiedzUsuń30 godzin to też mało... xd
Super! Ja tylko nie jem mięsa, ale wygląda smakowicie. Jeszcze ta cukinia, pycha. :-)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze chyba nie jadłam polędwiczki wieprzowej :o
OdpowiedzUsuń30 godzinna doba brzmi cudownie. Szkoda, że nie mamy na nią wpływu :<
najbardziej lubię taką cukinię, mogłabym ją jeść cały czas :P
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńprzemówił do mnie kabaczek. ;)
OdpowiedzUsuńbtw. dla mnie doba powinna mieć 72 godziny. :D