Kokosowy sernik na zimno z serka wiejskiego
podany z karobowym sosem kokosowym,
podany z karobowym sosem kokosowym,
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
1 serek wiejski (200g)
5 łyżek śmietanki kokosowej
1 łyżka miodu
1 łyżka mąki ziemniaczanej + chlust mleka
1 łyżka wiórek kokosowych
sos: śmietanka kokosowa wymieszana z karobem i syropem z agawy
Do garnka wlać serek wiejski, śmietankę kokosową, dodać miód i wiórki, zagotować i gotować 3 minuty mieszając co chwile, wlać mąkę ziemniaczaną rozrobioną z odrobiną mleka i od razu zacząć energicznie mieszać przez ok. 3 minuty. Zostawić do wystygnięcia, przelać do zmoczonej wodą miseczki i włożyć na noc do lodówki. Rano wyjąć gotowy pudding. Podać z sosem i ulubionymi dodatkami.
OBŁĘD! Musicie spróbować! Jest to deser banalnie prosty w przygotowaniu, bardzo smaczny, a przede wszystkim zdrowy. Jest to już mój drugi sernik na zimno z wiejskiego. Nie napiszę, który lepszy... zbyt ciężki wybór. Zdecydowanie dla fanów kokosu ;)
Tak sobie dzisiaj rozmyślałam i doszłam do takich wniosków:
Chcesz być szczęśliwy/a? Jeśli tak, to skupiaj się na samych pozytywach swojego życia. Żadna rzeczywistość nie jest idealna, należy więc zaakceptować negatywne aspekty. Powinniśmy dążyć do poprawy swoich wad, wad społeczeństwa, ale nie za wszelką cenę.
Ważne jest też korzystanie z chwili - teraźniejszość jest najważniejsza. Przeszłość jest już za nami, nie zmienimy jej, możemy z niej tylko wyciągać wnioski. A przyszłość? Przyszłość jest ważna, racja, ale niepewna. Nie wiemy co stanie się za miesiąc, rok, czy 20 lat. Dlatego cieszmy się chwilą, nie odkładajmy przyjemności 'na potem' - Carpe Diem ;)
Tak sobie dzisiaj rozmyślałam i doszłam do takich wniosków:
Chcesz być szczęśliwy/a? Jeśli tak, to skupiaj się na samych pozytywach swojego życia. Żadna rzeczywistość nie jest idealna, należy więc zaakceptować negatywne aspekty. Powinniśmy dążyć do poprawy swoich wad, wad społeczeństwa, ale nie za wszelką cenę.
Ważne jest też korzystanie z chwili - teraźniejszość jest najważniejsza. Przeszłość jest już za nami, nie zmienimy jej, możemy z niej tylko wyciągać wnioski. A przyszłość? Przyszłość jest ważna, racja, ale niepewna. Nie wiemy co stanie się za miesiąc, rok, czy 20 lat. Dlatego cieszmy się chwilą, nie odkładajmy przyjemności 'na potem' - Carpe Diem ;)
cieszę się, że do takich przemyśleń dotarłaś - tego się w życiu trzymajmy ;)
OdpowiedzUsuńTen banan! <3
OdpowiedzUsuńPoproszę taki deser!
OdpowiedzUsuń#carpe_diem teraz i na zawsze :)
Kiedyś robiłam gotowany serek wiejski, dzięki Tobie i z Twojego przepisu. Tego tez chętnie spróbuje!;) a przemyślenia cudowne, oby więcej takich złotych i pozytywnych myśli :*
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńno Ameryki to ty nie odkryłaś z tymi swoimi przemyśleniami.
OdpowiedzUsuńFakt, można zamknąć internet, bo już wszystko chyba przemyślano.
UsuńWnioski prawidłowe.
Dzięki Iwuś, nie muszę się produkować! :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńCzęsto mam takie przemyślenia i są one w 100% prawdą, tyle, że czasami trudno je wcielić w życie :/
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować wieśniaka w takiej wersji ;)
http://poranny-talerz.blogspot.com/
Kiedy zobaczyłam zdjęcie na ig, na początku myślała że to jakieś placuszki :p Ale serniczkiem, bym nie pogardziła!
OdpowiedzUsuńBardzo mądrą i bardzo prawdziwe przemyślenia :)
Pięknie to napisałaś :) A ten pudding.. No obłęd istny! :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że uwielbiam serniczki z wiejskiego to jeszcze karmelizowany banan. To chyba najsmaczniejszy serniczek jaki ostatnio widziałam! :)
OdpowiedzUsuńZ serka wiejskiego? Musi być genialny! Uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńobłęd, muszę koniecznie zrobić ! zwłaszcza z karmelizowanym bananem!
OdpowiedzUsuńo tak, chwytajmy z każdego dnia ile wlezie!
OdpowiedzUsuńa serniczka na serku wiejskim jeszcze nie robiłam. ;)
muszę zrobic taki pudding!
OdpowiedzUsuńpopieram Cie w 10000% najważniejsze jest tu i teraz i tego się trzymajmy! :)
Wiesz jak mnie przyciągnąć do siebie na blog i sprowokować do odezwania się).Gdy tylko zobaczyłam słowo recepta...oj masz duzo racji. chociaż czy ja chce poprawiać wady? Tutaj mam dylemat,bo jestem na etapie akceptacji pewnych swoich wad i wad ludzi będących wokół. ;))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i z chęcią bym taki pudding wszamała!:)
Genialny pudding, w dodatku ten kokos- to musiało smakować świetnie. Uwielbiam takie deserki;)
OdpowiedzUsuńja chcę! <3
OdpowiedzUsuńobłędnie brzmi, mam ochotę spróbować. a co jeśli nie ma śmietanki kokosowej?
OdpowiedzUsuńMyślę, że mleko kokosowe też się nada, albo zwykłe, ale nie będzie wtedy efektu smaku kokosa :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń