Gryczane placki
na kefirze z ricottą
podane z bananem, borówkami i syropem daktylowym.
Składniki:
3 łyżki mąki gryczanej
1 jajko
5 łyżek kefiru
3 łyżki sera ricotta
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka miodu
Jajko bełtamy z miodem i kefirem, dodajemy rozgniecioną ricottę, mąkę i sodę oczyszczoną. Mieszamy dokładnie aż do powstania gładkiej konsystencji i odstawiamy na ok. 20 minut. Smażymy placki wykładając ciasto partiami na rozgrzaną, teflonową patelnię na małym ogniu z pokrywką, po ok. 3 minutach przekładamy na drugą stronę i smażymy już bez przykrywki aż do zarumienienia.
*syrop daktylowy to namoczone przez noc daktyle zmiksowane z wodą do odpowiedniej konsystencji z pomysłu Karoliny
Zatęskniłam za dawnymi czasami, kiedy codziennie dodawałam na bloga moje śniadania. Trzeba było coś z tym zrobić. Tak więc jestem dziś ze zdrowymi, delikatnymi i pulchnymi plackami w amerykańskim (<3!) stylu.
Przerwę świąteczną rozpoczęłam z klasą na strzelnicy. Jak na pierwszy raz poszło mi całkiem nieźle. Ponoć mam profesjonalną postawę. :P
Wczoraj założyłam fanpage'a mojego bloga na facebooku. Trochę się obawiam, czy to dobra decyzja... ale czasu i tak nie cofnę. Zobaczymy jak to będzie. Także zapraszam: LINK!
Przerwę świąteczną rozpoczęłam z klasą na strzelnicy. Jak na pierwszy raz poszło mi całkiem nieźle. Ponoć mam profesjonalną postawę. :P
Wczoraj założyłam fanpage'a mojego bloga na facebooku. Trochę się obawiam, czy to dobra decyzja... ale czasu i tak nie cofnę. Zobaczymy jak to będzie. Także zapraszam: LINK!
Ale pychotka, ta ricotta w placuszkach musiała smakować świetnie! <3
OdpowiedzUsuńPulchniutkie i delikatne, wyszły świetne. :) Muszę spróbować tego syropu!
OdpowiedzUsuńAle puchate! :D
OdpowiedzUsuńHej :* mogłabyś od czasu do czasu podawać propozycje na kolacje ? :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad tym ;)
UsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne placuszki, uwielbiam dodatek ricotty w cieście;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że syrop daktylowy ci posmakował;)
pyszne placuszki, żądam więcej śniadań tutaj :D
OdpowiedzUsuńTy się tak tą doskonałą postawą nie chwal, bo Cię do woja zaciągną! :P
OdpowiedzUsuńPlacki pysznie podane :)
O jak pięknie podane <3
OdpowiedzUsuńto samo chciałam napisać :)
UsuńŚwietna propozycja śniadaniowa :D Zmiksowane daktyle to świetny sosik do takich placków :)
OdpowiedzUsuńWpadam do Ciebie na fb :D
Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://jagodzianacoffee.blogspot.com/2015/03/konkurs-zapraszam.html Zapraszam serdecznie :)
po takim śniadaniu już chyba niczego bym nie potrzebowała do szczęścia!
OdpowiedzUsuńPorywam całą wieżyczkę!
OdpowiedzUsuńZ pewnością delikatne, bo z ricottą! :)
OdpowiedzUsuńOoo ja marzę o tym, żeby sobie postrzelać :D i marzę o ricotcie skrycie od jakiegoś czasu, ale nam jakoś ze sobą nie po drodze...
OdpowiedzUsuńOo mniam *.* bajeczne i na pewno smaczne śniadanko Porywam!!
OdpowiedzUsuńJuż pierwsze zdjęcie sprawiło, że chciałam do Ciebie przyjść na te placki ! :D Pysznie podane, lubię taką fantazję na talerzu :)
OdpowiedzUsuńAleż to musiało być słodkie! Pyszności ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo 'amerykańsko' - z chęcią bym spróbowała :o
OdpowiedzUsuńA ja myślałam początkowo, że to serek wiejski tam się kryje w środku :D pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńciekawi mnie, jak to jest postrzelać sobie haha :P