czwartek, 28 maja 2015

175. Jarmuż, pomidory i soczewica! + dwie inspiracje.

Pomidorowa potrawka z soczewicy z jarmużem
na śmietance kokosowej:
*
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
2 łyżki soczewicy czerwonej
2 garści jarmużu
3 łyżki pomidorów krojonych z puszki
1 łyżka gęstej śmietanki koksowej
trochę wody
sól, pieprz
1 ząbek czosnku

Obrany ząbek czosnku przecisnąć przez praskę, wrzucić na patelnię teflonową i krótko przesmażyć, wrzucić soczewicę, dodać pomidory, śmietankę kokosową i jarmuż. Dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 10 minut, mieszając co jakiś czas, (w razie potrzeby dodać wody). Doprawić i podawać wedle uznania - u mnie z ryżem i kurczakiem. 
*Na talerzu znajduje się tylko część potrawki.

Właśnie w tej postaci - duszonej, lubię najbardziej jarmuż. Soczewica czerwona również najbardziej smakuje mi jako potrawka, także to nie mogło nie smakować! Ja podałam z kurczakiem, ale równie dobrze można pominąć ten składnik i mieć wegańskie danie. ;)

Jak spędziliście dzień mamy? Bo ja swojej dałam niezły wycisk na siłowni - darmowy (XD) trening personalny, mam nadzieję, że będzie to miło wspominać, mimo lejącego się potu :P. Oczywiście były też prezenty, a mianowicie krem i rodzinne zdjęcia z całą trójką dzieci. A na kolację zaserwowałam małże skąpane w sosie kokosowym, tak żeby zrekompensować wysiłek. Przepisem się z Wami podzielę, nie mogłabym inaczej, widząc jak mamie smakowało. 
PS. Nieobecność usprawiedliwiam końcowym zapierniczaniem w szkole.
Gryczane naleśniki z musem pietruszka-banan-cytryna z przepisu Pam! <3
Pierwsze w tym sezonie szparagi inspirowane pomysłem navynut (najlepsze!)

15 komentarzy:

  1. cóż to znów za pyszności ;)
    ja przyjechałam do mamy z Poznania z kwiatami i winem, nawet się tak poświęciłam,że na drugi dzień wracałam później i nie poszłam na taniec.
    a na obiad zrobiłam łososia w marynacie musztardowo-miodowej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysła na obiad mi dałaś! :D
    A ja mojej kupiłam dres żeby miała w czym chodakowską ćwiczyć, olejek arganowy, pomadkę i różę- teraz tak sie napaliła na ćwiczenia że nikt już nie powstrzyma :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja Mama ma szczęścię, że ma taką córeczke :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zjadłabym taki obiad, gdyby ktoś był tak miły i mi przygotował :D
    Wiem coś o zapierniczaniu, wiec jesteś usprawiedliwiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio robisz kapitalne dania ! I to mi się bardzo podoba :D
    Porywam przepis na obiad , ale oczywiście bez kurczaczka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten mus do naleśników kusi, ale jakoś nadal nie mogę się przekonać do pietruszki :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza propozycja jest idealna dla mnie - uwielbiam połączenie soczewicy z pomidorami. Podoba mi się dodatek śmietanki, gdyż bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzoooo lubię takie potrawki - nic dodać, nic ująć - najlepsze obiady tak powstają :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oddam Ci wszystko, jeśli jutro zrobisz mi taki obiad ♥ Jest genialny!
    A naleśniki bardzo w moim stylu, niesamowicie świeże połączenie smaków!

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcę te naleśniki! :) Tak w ogóle, to zawsze i każdemu tak pięknie nakładasz jedzonko na talerz? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie się prezentuje.Smak musi być rewelacyjny;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie pyszności. <3 Masz świetne pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, ale to rewelacyjnie wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie warzywne mikstury i najbardziej właśnie z soczewicą i nawet jutro mam w planach zrobienie czegoś podobnego na kolację ;)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin