sobota, 14 czerwca 2014

82. Soczewica czerwona w wegetariańskim obiedzie ♡

Dhal z czerwonej soczewicy
z hiszpańskim ryżem 

Przepis autorski:
Składniki: (3 porcje)
2/3 szkl. czerwonej soczewicy
1,5 szkl. wody
1 duży ząbek czosnku
1/3 dużej cebuli
1 łyżeczka masła
130 g marchewki
1/2 szklanki pomidorów krojonych bez skórki w puszce
1 łyżka oliwy z oliwek
1/3 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki masali lub szczypta pieprzu i 1/2 łyżeczka ostrej papryki

Soczewicę wrzucamy do wrzącej wody. Patrzymy na godzinę. Po 5 minutach gotowania na wolnym ogniu dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę. W tym czasie cebulę i czosnek drobno kroimy, podsmażamy na maśle,  na rumiany kolor i dodajemy do garnka wraz z pomidorami. Gotujemy jeszcze, tak długo,  aby łączny czas gotowania wynosił 25 minut, mieszając co jakis czas. Na koniec solimy, dodajemy przyprawy (masalę lub pieprz z papryką) i oliwę. Mieszamy całość i podajemy z ryżem. 



Dhal zrobilam po raz drugi,  tym razem przepis mój.  Uważam,  że wyszło o wiele lepiej, więc dzielę się z Wami przepisem. Nie poznałabym tej zupy sosu potrawy, gdyby nie mój wujek, który żywił się takimi daniami podczas jednej z jego wypraw. Jestem zakochana i będę robić jeszcze nie raz.
Wczoraj wieczór rozpoczęłam wyjsciem z przyjaciółką. A skończyłam z 10 koleżankami na dniach mojego miasta. Było na prawde super. Później na noc do Karoliny, pizza, nieudane ogladanie filmu i gadanie do 2 w nocy.
Rano wspólne śniadanie, wycieczka krajoznawcza po ogrodzie i wyjazd na działkę.  Trochę pomogłam rodzicom i dziadkom, pogadalismy sobie rodzinnie i powrót do domu na grilla.
Żyć, nie umierać.

8 komentarzy:

  1. Lubię takie wegetariańskie smaki! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie mi się podoba :) !

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie takie indyjskie smaki to standard obiadowy - moje ulubione ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. koniecznie muszę wypróbować!
    ciesze się, że u Ciebie tyle się dzieje, fajnie tak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapisuję :3 To będzie moje pierwsze spotkanie z soczewicą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wegetarianką nie jestem, ale przepis chętnie zapisuję i na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kilka dni temu kupiłam soczewicę, żeby właśnie to danie zrobić :D
    Fajnie, że tak miło spędzasz czas i wszystko się układa ;)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin