środa, 4 czerwca 2014

74. Jogurt z piekarnika/mikrofali! ♡

Pieczony jogurt 
waniliowo-karobowy/kakaowy  

Składniki:
150 g jogurtu homogenizowanego, typu 'Danio'
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka mąki pszennej
1 jajko
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 łyżeczka karobu/kakao
1 łyżeczka miodu

Jogurty, mąkę, miód i jajko miksujemy krótko mikserem na najmniejszych obrotach. Gdy masa będzie gładka, dzielimy ją na dwie części. Do jednej dodajemy aromat waniliowy, a do drugiej karob/kakao i mieszamy. Do kokilki/naczynka wlewamy ciemną część, a na nią jasną. Tak samo robimy z drugim naczynkiem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 40 minut. Lub 'pieczemy' w mikrofali (800W) przez 3 minuty.


Z PIEKARNIKA:




 Z MIKROFALI:







Sama nie wiem, który lepszy. Oba są wyśmienite, a jogurt przyrządzony w ten sposób jest niezastąpiony. Kombinacji smakowych multum, więc zawsze można jakoś urozmaicić ten deser. Konsystencja trochę piankowa i delikatna bardzo. Dobrze smakuje z cukrem trzcinowym na wierzchu.
Rano pochmurno, więc zaskoczeniem było słoneczne południe, które mnie zastało po wyjściu ze szkoły. Byłam tylko na dwie godziny, na historii i konkursie na najlepszego matematyka klas trzecich. Zrobiłam wszystkie 4 zadania ale liczby powychodziły jak z kosmosu. Zobaczymy co z tego wyniknie, później przeanalizuję z tatą wszystkie zadania. Wczoraj na kawie było świetnie, miło, zabawnie i luźno. Czas szybko zleciał. Dzisiaj trening, odpowiedzialność otworzenia sali i przypilnowania młodych spoczęła na moich barakach, bo tata leży chory w łóżku. Lubię mieć takie odpowiedzialne zadania.
Miłego dnia! ;)

8 komentarzy:

  1. Wygląda cudnie! Daj trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Konsystencja jest obłędna! :3

    OdpowiedzUsuń
  3. jedna z rzeczy z listy ,,bardzo chciałabym zrobić ale chyba nigdy się za nie nie zabiorę". a Twój wygląda wybitnie atrakcyjnie, ma taką fajną strukturę :)
    na takich konkursach ,,dla najlepszych" wyniki często wyglądają jak ,,pierwiastek z 171+trzy pierwiastki z 29", także bez nerwów :) o kurcze, tata trener? bo tak nie do końca zrozumiałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejny pyszny i szybki przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio jadłam pieczony jogurt z piekarnika i smakował obłędnie. Wersja z mikrofali wydaje się być fajną alternatywą dla zabieganych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z mikrofali? Napewno spróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda znakomicie :D Tak.. a'la monte :)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin