wtorek, 3 marca 2015

154. Placek sojowy z kukurydzą podany z wiosenną sałatką.

Placek sojowy z kukurydzą,
podany z sałatką (szpinak, papryka, jajko)
polaną olejem lnianym.

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
placek:
1 jajko
5 łyżek mleka
2 łyżki mąki sojowej
3 łyżki kukurydzy z puszki
przyprawy (sól, papryka słodka i ostra, pieprz)
sałatka:
garść szpinaku
kawałek papryki
1 jajko
1 łyżka oleju lnianego
+tahini, masło orzechowe

Jedno jajko gotujemy na pół-twardo i odstawiamy. Drugie jajko rozbijamy, bełtamy z mlekiem, dodajemy mąkę i kukurydzę, mieszamy wszystko do połączenia składników. Przyprawiamy odrobiną pieprzu, soli i po 1/3 łyżeczki papryk, mieszamy, wylewamy na rozgrzaną patelnie teflonową i smażymy z obu stron do zarumienienia. Przełożyć na talerz.
Szpinak umyty wyłożyć na talerz, pokroić paprykę, wrzucić na szpinak, jajko obrać, przekroić na pół, posolić i ułożyć na szpinaku i papryce, polać olejem lnianym.
Gotowe!



Gdy dostałam mąkę sojową z BIOSKLEPU, zastanawiałam się do czego będę mogła ją użyć. Pewnego dnia po szkole nie miałam pomysłu na obiad, pokombinowałam i zrobiłam placek wytrawny z maki sojowej, tak mi zasmakował, że musiała go powtórzyć i podzielić się z wami przepisem. A sałatka, choć banalnie prosta, genialna w smaku. Nie będę rozpisywać się na temat właściwości oleju lnianego, trzeba go po prostu kupić i wypróbować, mimo wysokiej ceny.

Zachęcam do zakupów w internetowym sklepie BIOSKLEP

Ubolewam nad tym, że mam tak mało czasu na bloga. Pomysłów wiele, przepisy w zapasie mam, ale czasu brak niestety. Mam nadzieję, że czytelników nie utracę przez tą nieobecność. ;)

Ps. Ci cudowni panowie zawitają do Polski w wakacje!!! (LINK) Mam nadzieję, zakończyć koncertowo te wakacje, jak poprzednio, czyli najlepiej <3

13 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo ciekawie! Tak wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę częściej smażyć takie placki na obiad! Przynajmniej na talerzu wiosna... :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudowna propozycja na lekki obiad :) To jajko wygląda najlepiej :D
    Nie wiem czy czytelników tracisz czy nie tracisz, ale pomyśl, że to nie Twoja wina, tylko po prostu inni też nie zawsze mają czas skomentować, a zaglądają na pewno, bo takie pyszności serwujesz zawsze, ze stratą byłoby nie wejść ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Na talerzu tam kolorowo i wiosennie, a u mnie za oknem śnieg pada :p

    OdpowiedzUsuń
  5. takie placki to mogłabym i na śniadanie i na obiad i na kolacje jeść, pychota :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Linkin Park? Nie miałam pojęcia! Życzę ci żebyś ich zobaczyła!
    A placek obłędny, muszę go kiedyś spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię mąkę sojową, więc myślę że taki placuszek musiał mieć świetny smak:)
    Wiernych czytelników nie stracisz;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię placuszki z kukurydzą - muszę się po nią wybrać do sklepu ;)
    nie stracisz, no na pewno nie mnie - zawsze chętnie zaglądam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ugotowałaś idealne jajko, właśnie takie uwielbiam najbardziej hahaha! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. o mnie się nie martw, ja tu będę wpadała z całą pewnością. Swoimi pomysłami jesteś mnie zawsze zachwycić. ;)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin