czwartek, 19 lutego 2015

150. Poczwórnie kokosowa bułka wegańska.

Poczwórnie* kokosowa, drożdżowa 
bułka wegańska
podana ze śmietanką kokosową, miodem i granatem.


*mąka kokosowa, mleko kokosowe, olej kokosowy i wiórki kokosowe

PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
zaczyn:
2 łyżki ciepłego mleka kokosowego 
1 łyżka dowolnej mąki (u mnie gryczana)
1 łyżeczka cukru trzcinowego
10 g świeżych drożdży
ciasto:
1 łyżeczka lnu mielonego + 4 łyżki ciepłej wody
1 łycha (ok.30g) gęstego mleka kokosowego
2 łyżki wody kokosowej (może być zwykła)
+wiórki kokosowe

Składniki na zaczyn łączymy, zostawiamy na 10 minut. Len mielony zalewamy wodą i zostawiamy na 10 minut, mąkę mieszamy z zaczynem, lnem, mlekiem i wodą kokosową i roztopionym olejem kokosowym. Gdy składniki zaczną się łączyć, zlepiamy ciasto w kulę (jest dość mokre), oprószamy lekko mąką i zostawiamy na 20 minut. Smarujemy lekko mlekiem kokosowym i obsypujemy wiórkami kokosowymi. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 20 minut. 



Od razu jak dostałam produkty z BIOSKLEPU, wiedziałam, że zrobię coś baardzo kokosowego. Smakiem się nie zawiodłam, jak to na kokos przystalo. Bułka jest bardzo zdrowa, bez białej mąki, cukru a niezdrowy olej zastąpiony jest olejem kokosowym. Na dodatek udało mi się zrobić wegańskie śniadanie, bez użycia jajka (siemię lniane). Granat idealnie wstrzelił się w smaki, nie wspominając o kokosowej smietance i miodzie - posiłek idealny!

Jednak powrót do szkoły nie był taki straszny. Brakowało mi tych ludzi i nauczycieli nawet (niektórych). Na wtorek miałam zrobić sushi na międzyklasowy 'Festiwal kuchni świata', tym razem nie sama, a z przyjaciółkami. Jak na złość w całym miescie nie było wodorostów, przeszukany został każdy większy market. Na szczęście improwizacja udana, sushi bez nori też wychodzi! :D

17 komentarzy:

  1. Poczwórnie kokosowa? O mamo, robię obowiązkowo! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak obłędnie kokosowo <3 Porywam tę bułeczkę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O mamo, ile tu kokosu! Biorę w ciemno, a moja mama byłaby w siódmym niebie. gdybym jej coś takiego upiekła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprzedawać je powinnaś! Ja bym była pierwszym kupcem, o tak! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamo, jak kokosowo ♥ Porywam i nie oddaję, perfekcja!

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bułka kokosowa to brzmi ciekawie, do tego jeszcze poczwórnie!! Bardzo chciałybyśmy spróbować kiedyś sushi, zawsze zastanawiałyśmy się jak to smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dużooo kokosu = mnóstwo szczęścia! i drożdże <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Po prostu raj dla podniebienia i oka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. 4 razy kokos ? to coś dla takiego kokosomaniaka jak ja <3
    I widzę że podałaś bułeczkę z moją ulubioną śmietanką :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kokosowe doładowanie! Jestem w niebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zlituj się nad biedną studentką i wyślij pocztą choć kawałek takiej bułki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. boze ten kokos woła *.*
    zapraszam: http://iluminatium-mundi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin