niedziela, 30 października 2016

284. Potrawka z kurczaka prosto z Tajlandii; z pastą z tamaryndowca.

Potrawka po tajsku: z kurczakiem w sosie z mleczka kokosowego i pasty z tamaryndowca

z trawą cytrynową, duszonymi pieczarkami, papryką i kukurydzą

Przyprawy od mojej cioci, prosto z Tajlandii, doczekały się w końcu wykorzystania w potrawie, jakże smacznej potrawie! Jak Tajlandia to mleczko kokosowe, aby nadać aromatu i kremowości; pasta z tamaryndowca dla podkręcenia smaku całego dania i nadania lekkiej nuty kwaśności. Całość myślę komponuję się godnie ;) 

PRZEPIS AUTORSKI:
SKŁADNIKI:
2 liście laurowe
2 łyżki trawy cytrynowej
kilka pestek papryczki piripiri 
1 duża cebula
2 papryki czerwone
200 g pieczarek
1 pierś z kurczaka
4 łyżki pasty z tamaryndowca
4 łyżki kukurydzy z puszki
1/2 puszki mleczka kokosowego (200ml)
natka pietruszki
po 1 łyżeczce papryki słodkiej wędzonej i curry
po 1/2 łyżeczce zataru, kuminu i cynamonu
sól himalajska (do smaku)

Na patelnię wlewamy 3/4 szkl. wrzątku, lekko solimy, dodajemy liście laurowe oraz trawę cytrynową i pestki piripiri. Cebulę obieramy i siekamy w kostkę, wrzucamy na patelnię i gotujemy przez 10 minut pod przykryciem. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę papryki i gotujemy kolejne 10 minut pod przykryciem. Pieczarki myjemy, obieramy i kroimy, wrzucamy na patelnię i gotujemy przez kolejne 10 minut. w międzyczasie myjemy pierś z kurczaka, osuszamy, kroimy w kostkę i dodajemy do reszty i gotujemy kolejne 10 minut. Gdy cała woda odparuje, dodajemy pastę z tamaryndowca, kukurydzę, trochę posiekanej natki pietruszki, przyprawy i zalewamy wszystko mleczkiem kokosowym. Całość mieszamy dokładnie i gotujemy przesz 20 minut na małym ogniu mieszając co jakiś czas. 


A oto przyprawy prosto z Tajlandii:

Długi weekend to jest coś, na co długo czekałam. A co robię? Trenuję, odpoczywam, sprzątam i spędzam czas z bliskimi. Niech to się nie kończy... :(

6 komentarzy:

  1. Fajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie danie musiało być bardzo aromatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pyszności, uwielbiam takie potrawki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujące połączenie smaków :)

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin