Kokosowe ciastka 'cookie dough'
wegańskie, bezglutenowe, bezcukrowe,
z orzechami ziemnymi i laskowaymi.
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki: (20 sztuk)
1 puszka ciecierzycy (240g po odsączeniu)
2 dojrzałe banany
4 łyżki mleka kokosowego
5 łyżek mąki gryczanej
1/2 szkl. orzechów laskowych
1/2 szkl. orzechów ziemnych
1 łyżeczka cynamonu
+miód, ksylitol (można osłodzić, ja tego nie zrobiłam)
Cieciorkę odsączamy z zalewy i płuczemy kilkukrotnie, aż będzie miała neutralny smak, wrzucamy do kielich blendera. Banany rozgniatamy widelcem i dodajemy do ciecierzycy. Mąki z cynamonem mieszamy i dodajemy do reszty składników, wlewamy mleko kokosowe i miksujemy wszystko na gładką masę. Orzechy prażymy na suchej patelni przez ok. 5 minut do wytwarzania intensywnego, orzechowego zapachu, wrzucamy do ciasta, (słodzimy w zależności od upodobań) i mieszamy łyżką. Wilgotnymi dłońmi formujemy kule, splaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 180 stopni.
To zdecydowanie najzdrowsze ciastka, robione przeze mnie - bez cukru, bez masła, bez cukru, bez białej mąki. A mimo to smakowały bardzo. Zdecydowanie do powtórzenia... może w wersji kakaowej.
Jak tata i brat dowiedzieli się, że zjedli ciastka z fasoli, byli niemało zdziwieni ^^
Zdecydowanie muszę znaleźć więcej czasu na blogowanie, brakuje mi tego bardzo. Mam nadzieje, że luźniejszy okres w szkole nadchodzi!
Ps. Najlepsze życzenia dla Pam z okazji jej urodzin! ;3
takie cuda z ciecierzycy, no poroszę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam cookie dough! Wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńświetne te ciasteczka! bardzo podoba mi się Twój pomysł :) moje smaki.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, ostatnio jestem ciecierzycowo ubiegany. Ciastka z ciecierzycy ostatnio mi bardzo usilnie dreptały po głowie :P
OdpowiedzUsuńoo jakie cudowne ciasteczka ;3
OdpowiedzUsuńu mnie tez nikt nie dowierza jak robię jakieś warzywne ciacha:D
Jej nie dość że wege to jeszcze bezglutenowe ! Koniecznie muszę takie sobie zrobić :D
OdpowiedzUsuńCiasta z ciecierzycy widziałam, ale ciastka to dla mnie nowość! Wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńwyslij mi takie na świąteczną paczkę *.*
OdpowiedzUsuńO matko, bardzo dziękuję! :D :*
OdpowiedzUsuńWczoraj zajrzałam na Twojego bloga, bo mimo, że mam go w ulubionych zastanawiałam czy może dodałaś jakiś wpis a ja przegapiłam no i akurat dziś jest :D I to z jaką pysznością :) Zdjęcie z tym miodem zachwyca najbardziej.
Jeszcze raz dziękuję :)
Muszę zrobić takie ciastka z ciecierzycą, bo wypieki z dodatkiem strączków uwielbiam :3
OdpowiedzUsuńCudne idealne i w ogóle och i ach <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje wypieki <3 !
czy odczytałaś mojego e-maila? proszę o potwierdzenie jeżeli tak :)
OdpowiedzUsuń