Wegetariańskie kotlety twarogowe z quinoa
i cukinią,
podane na liściach selera, z kalafiorem,
posypane ziarnami od ZIARENKOWA.
PRZEPIS AUTORSKI:
Składniki:
1/2 szkl. komosy ryżowej trójkolorowej (quinoa) z BIOSKLEPU
1,5 szkl. wody
1/2 łyżeczka soli
200 g cukinii
150 g twarogu półtłustego
1/2 łyżki pieprzu cytrynowego
sól do smaku
1 łyżeczka bazylii suszonej
2 łyżeczki lnu mielonego
1/4 szkl. wrzątku
1 łyżka bułki tartej
+woda, bułka tarta do obtoczenia
Quinoa płuczemy wrzątkiem na sitku, wrzucamy do gotującej się wody (1,5 szklanki) dodając pół łyżeczki soli. Gotujemy 25 minut, mieszając od czasu, do czasu.
Cukinię myjemy i trzemy na dużych oczkach do miski, dodajemy twaróg, siemię lniane wymieszane z wrzątkiem i ostudzoną kaszę, doprawiamy pieprzem cytrynowym, bazylią i solą. Całość mieszamy dokładnie i dodajemy bułkę tartą, jeśli masa jest zbyt rzadka (nie nadająca się do formowania kotletów). Formujemy kule, spłaszczamy, zwilżamy wodą i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na oliwie z dwóch stron aż do zarumienienia.
Cukinię myjemy i trzemy na dużych oczkach do miski, dodajemy twaróg, siemię lniane wymieszane z wrzątkiem i ostudzoną kaszę, doprawiamy pieprzem cytrynowym, bazylią i solą. Całość mieszamy dokładnie i dodajemy bułkę tartą, jeśli masa jest zbyt rzadka (nie nadająca się do formowania kotletów). Formujemy kule, spłaszczamy, zwilżamy wodą i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na oliwie z dwóch stron aż do zarumienienia.
To już moje drugie wegetariańskie kotlety, z których jestem równie zadowolona, co z pierwszych. Lekka cytrynowa nuta idealnie zgrała się ze smakiem komosy, twaróg nadał konsystencji, a cukinia zdrowotności. Polecam nie tylko weganom, każdy powinien ich spróbować! ;)
Nowe uzależnienie --> https://www.youtube.com/watch?v=450p7goxZqg#t=83
Jak to dobrze mieć przyjaciół!
Pysznie, zdrowo, kolorowo! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne z Was dziewczyny! :)
Dla mnie taki obiad to obiad idealny! Uwielbiam wege kotlety, z warzyw, kasz, różne ich kombinacje :)
OdpowiedzUsuńAh, weź popraw ten karygodny błąd, bo jeszcze Cię ktoś zlinczuje - "wegańskie" i "twarogowe" się wyklucza :P
OdpowiedzUsuńkardynalny błąd.
Usuńps. miało być wegetariańskie .. ;/
robiłam niedawno słodkie placki z komosy i bardzo mi smakowały. chętnie wypróbuję przepis na kotlety :)
OdpowiedzUsuńo, tak przyjaciele to ogromna wartość!
one są po prostu genialne nawet nie dla wegetarian! :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś, a przyjaciele to rzeczywiście największy skarb :)
Twarogiwe są pyszne ;)
OdpowiedzUsuńsmacznie!
OdpowiedzUsuńCiekawe te kotlety, jak kiedyś zainwestuję w komosę to na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńUśmiechy na Waszych twarzach od razu dają do zrozumienia, że jesteście szczęśliwe w takim gronie :) Piękne dziewczyny :D
Pieknie sie prezentują <3 !
OdpowiedzUsuńprzyjaciele to najcenniejszy skarb <3
OdpowiedzUsuńKomosy jeszcze nie miałam okazji próbować, więc na takie kotlety skusiłabym się bez dwóch zdań. Może nie został ci jakiś jeden malutki dla mnie? :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Na pewno by mi smakowały :)
OdpowiedzUsuńPS. Śliczna jesteś :*
ale cudowne te kotleciki , i w dodatku z mojej ulubionej komosy <3
OdpowiedzUsuńCAŁOŚĆ WYGLĄDA MEGA PYSZNIE!
OdpowiedzUsuńŚlicznaś! :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle zaśliniam klawiaturę, sposób w jaki podajesz dania jest godny mistrza :)
Uwielbiam takie wege kotleciki <3
OdpowiedzUsuńZ przyjaciółmi zawsze najlepiej! :)
weszłam do Ciebie i przepadłam.
OdpowiedzUsuńbuszuję w przepisach-kotlety zapisuję-genialności <3 i idę dalej nadrabiać Twoje przepisy