Naleśniki jaglane
z deliktnym kremem twarogowym, podane z tahini i prażonymi orzechami laskowymi
Mąka jaglana jest idealną alternatywą dla pszennej. Naleśniki idealnie sprężyste, cieniutkie i bardzo smaczne. Zdecydowanie mój faworyt, jeśli mowa o plackach.
Cała kompozycja perfekcyjna na długi, leniwy poranek. :)
SKŁADNIKI:
naleśniki:
2 jajka
40 g mąki jaglanej 'Purerein'
1/4 szkl. mleka (u mnie ryżowe)
szczypta soli
nadzienie:
120 g twarogu
1/2 dojrzałego banana
1 łyzka jogurtu naturalnego
15 g odżywki białkowej (u mnie kokosowa z Biotech'a)
Składniki na naleśniki miksujemy na gładką masę, odstawiamy. W międzyczasie miksujemy składniki na krem. Ciasto naleśnikowe mieszamy przed każdym nałożeniem na patelnię. Masę nakładamy na suchą i rozgrzaną patelnię tak, aby masa zajęła całą jej powierzchnię. Smażmy krótko z dwóch stron i przekładamy na talerz przykrywając go drugim, aby były miękkie. Podajemy z kremem twarogowym, orzechami i np., masłem orzechowym/tahini.
O rany! Pierwsza myśl od razu taka, że z chęcią bym zjadła!
OdpowiedzUsuńEj! Ale połowa wakacji jeszcze przed nami! :D
Mniam! Naleśniki wyglądają obłędnie:) Świetnie się zgrałyśmy.
OdpowiedzUsuńDziś na drugie śniadanie też jadłam naleśniki, ale ryżowe i sojowe:D
Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńZ samej jaglanej mąki nie robiłam jeszcze naleśników, ale często łączę ją z innymi mąkami :)
Też lubię robić naleśniki z mąki jaglanej, nadaje dodatkowo fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńale apetycznie wyglądają z tym tahini :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam mąkę jaglaną, zaraz po gryczenej :)
OdpowiedzUsuńa morze tahini...idealne!
genialnie wyglądają, muszę w końcu się skusić na mąkę jaglaną
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo delikatne <3 Chyba właśnie przekonałaś mnie do zakupienia mąki jaglanej, jeszcze nie miałam okazji jej spróbować ;p
OdpowiedzUsuń