Karobowe/kakaowe lane kluski z ricotty na mleku ♥
Składniki: (2 porcje)
4 łyżki ricotty
1 duże jajko
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka cukru trzcinowego
szczypta soli
2 łyżki karobu/kakao
1,5 szkl. mleka (300 ml)
+truskawki, orzechy ziemne
Ricottę wymieszać z jajkiem, mąką i solą, aż powstanie gładka masa. Dodać szczyptę soli i karob lub kakao. Wlewać łyżką do wrzącego mleka, tak aby powstawały ulubionej wielkości kluski. Przemieszać i gdy zupa zacznie się pienić, zdjąć z ognia, osłodzić cukrem i podawać z truskawkami i orzechami.
Jak lane kluski, to tylko takie gęste. Najlepsze moim zdaniem są, mamie też bardzo zasmakowało. Z ricotty oczywiście bardziej delikatne wychodzą, niż takie zwykłe, z samej maki i jajek. Ugotowany karob jest pyszny, lepszy nawet niż smażony. Nawet mojej mamie przypadł do gustu, a z początku nie mogła na niego patrzeć.
W czwartek przyjechał mój brat z Krakowa, pograliśmy na xboxie w fife i tenisa. Uwielbiam tak spędzać z nim czas. Jak się cieszę, że go mam! Wczoraj dzień spędziłam na działce. Później pojechałam na noc do przyjaciółki. Nie widziałyśmy się z miesiąc, to stanowczo za długo. Jej rodzice mnie kochają, to takie miłe. Dziś planów nie mam, jak na razie. Wiem tyle, że muszę zrobić obiad dla brata 'na masę', bo innego nie tknie. ;p
Miłego dnia!
Wszytsko wygląda tak delikatnie, nie mogłaś zrobić na 3 porcje?
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie zdecydowanie moje gusta, pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że klusek nigdy nie robiłem. Ale karob lubię bardzo :]
OdpowiedzUsuńDaj mu ryż z kurczakiem :p Przepraszam, musiałem - link. Jeszcze raz bardzo przepraszam ;)
Delikatne kluski z ricotty :D Takie rozpływające się w ustach - pysznie :)
OdpowiedzUsuńlane kluski to ja bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńale z ricotty jeszcze nie próbowałam, czas to nadrobić :)
fajne, że masz taki świetny kontakt z bratem :))
oo uwielbiam wszelkiego rodzaju kluski :3 z ricotty muszę spróbować !
OdpowiedzUsuńKooocham lane kluski! A z ricotty - niebo <3
OdpowiedzUsuńZ ricotty musiały być mega delikatne :3 Dawno lanych klusek nie robiłam...koniecznie do zrobienia!
OdpowiedzUsuńU mnie rodzina też stopniowo się przekonywała do karobu, ale wreszcie im posmakował ;)
Dla brata białko dawaj xD
że też ja jeszcze takich z ricotty nie robiłam...wyglądają cudownie i tak delikatnie :)
OdpowiedzUsuńWow ale gęste ci wyszły ale to zdecydowanie jest najlepsze w tego typu kluskach !
OdpowiedzUsuńUwielbiam kluski, ale uświadomiłaś mi, że dawno nie jadłam kluseczek lanych! Koniecznie muszę sobie przypomnieć ich smak :)
OdpowiedzUsuńMoja rodzina chyba prędko się do karobu nie przekona - moja mama twierdzi, że śmierdzi jak czosnek ;p
Pomysłowe bardzo! :) Karob to coś, co naprawdę chcę spróbować!
OdpowiedzUsuń