Pieczony jogurt
waniliowo-karobowy/kakaowy ♥
150 g jogurtu homogenizowanego, typu 'Danio'
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka mąki pszennej
1 jajko
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 łyżeczka karobu/kakao
1 łyżeczka miodu
Jogurty, mąkę, miód i jajko miksujemy krótko mikserem na najmniejszych obrotach. Gdy masa będzie gładka, dzielimy ją na dwie części. Do jednej dodajemy aromat waniliowy, a do drugiej karob/kakao i mieszamy. Do kokilki/naczynka wlewamy ciemną część, a na nią jasną. Tak samo robimy z drugim naczynkiem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 40 minut. Lub 'pieczemy' w mikrofali (800W) przez 3 minuty.
Z PIEKARNIKA:
Z MIKROFALI:
Sama nie wiem, który lepszy. Oba są wyśmienite, a jogurt przyrządzony w ten sposób jest niezastąpiony. Kombinacji smakowych multum, więc zawsze można jakoś urozmaicić ten deser. Konsystencja trochę piankowa i delikatna bardzo. Dobrze smakuje z cukrem trzcinowym na wierzchu.
Rano pochmurno, więc zaskoczeniem było słoneczne południe, które mnie zastało po wyjściu ze szkoły. Byłam tylko na dwie godziny, na historii i konkursie na najlepszego matematyka klas trzecich. Zrobiłam wszystkie 4 zadania ale liczby powychodziły jak z kosmosu. Zobaczymy co z tego wyniknie, później przeanalizuję z tatą wszystkie zadania. Wczoraj na kawie było świetnie, miło, zabawnie i luźno. Czas szybko zleciał. Dzisiaj trening, odpowiedzialność otworzenia sali i przypilnowania młodych spoczęła na moich barakach, bo tata leży chory w łóżku. Lubię mieć takie odpowiedzialne zadania.
Miłego dnia! ;)
Wygląda cudnie! Daj trochę :)
OdpowiedzUsuńKonsystencja jest obłędna! :3
OdpowiedzUsuńjedna z rzeczy z listy ,,bardzo chciałabym zrobić ale chyba nigdy się za nie nie zabiorę". a Twój wygląda wybitnie atrakcyjnie, ma taką fajną strukturę :)
OdpowiedzUsuńna takich konkursach ,,dla najlepszych" wyniki często wyglądają jak ,,pierwiastek z 171+trzy pierwiastki z 29", także bez nerwów :) o kurcze, tata trener? bo tak nie do końca zrozumiałam :D
Kolejny pyszny i szybki przepis:)
OdpowiedzUsuńFajne te dwie wersje <3 !
OdpowiedzUsuńOstatnio jadłam pieczony jogurt z piekarnika i smakował obłędnie. Wersja z mikrofali wydaje się być fajną alternatywą dla zabieganych :)
OdpowiedzUsuńZ mikrofali? Napewno spróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie :D Tak.. a'la monte :)
OdpowiedzUsuń