Bananowy sernik gotowany
z kaszą manną ♥
Jak taka pogoda za oknem jest, to ochota na ciepłe śniadanie wzrasta maksymalnie. Zaserwowałam sobie więc gorący, gęsty, sernik z garnka. Banan nadaje się do niego najbardziej. z kaszą manną ♥
Składniki:
150 g twarogu
1 jajko
1/3 szklanki mleka
2 łyżki kaszy manny
3/4 banana
1 łyżka budyniu waniliowego
Budyń rozrabiamy w 3 łyżkach mleka. Resztę mleka podgrzewamy na małym ogniu, gdy będzie gorące, dodajemy rozgnieciony twaróg, wsypujemy kaszę, wrzucamy rozgniecionego widelcem banana. Gdy całość się zagotuje, wbijamy jajko i wlewamy roztwór budyniowy. Gotujemy, mieszając co jakiś czas. Gdy masa będzie miała konsystencje budyniu wyłączmy gaz. Gotowe.
I pomyśleć, że gdybym nie założyła bloga to nigdy bym nie spróbowała takiej pyszności. Cóż to byłaby za strata!
Wczoraj siedziałam jeszcze do 19 na festynie. Było tyle osób, że aż nie nadążaliśmy z zamówieniami na napoje. Fajnie było w sumie, dużo znajomych mi osób było. Lubię taką rodzinną atmosferę.
Siedziałam jeszcze z koleżankami do 22 na dworze. Pogadałyśmy, pośmiałyśmy się, powspominałyśmy, pomarzyłyśmy. Że też tak rzadko się widujemy!
Dzień dziecka w sumie jak zwykły dzień, żadnej różnicy.
Choć wskaźnik temperatury na to nie wskazuje, zostało tylko 26 dni do wakacji! Po radzie już się właściwie zaczną ;> Tak bardzo ich pragnę...
Ja chcę wakacje <3 Dobrze, że jest ktoś kto już odlicza :D
OdpowiedzUsuńJaki kremowy i to bananowy *.* Porywam!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam tą wersję sernika. Najlepszy bananowy <3
OdpowiedzUsuńOj, mogłabym Ci ukraść ten serniczek :)
OdpowiedzUsuńJa właściwie zawsze mam ochotę na ciepłe śniadanie, niezależnie od pory roku.
Super, że miło spędziłaś wieczór :)
OdpowiedzUsuńcudny serniczek!
serniczek wiadomo, że pyszny...ale jaką ty masz świetną miseczkę! przez chwilę zastanawiałam się czy patrzę na łyżkę czy miskę :D
OdpowiedzUsuńJeju, nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tego sernika!
OdpowiedzUsuńPogoda taka, że można zapomnieć, że niedługo już wakacje...
Jaki pyszna wersja serniczka
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba twoja miseczka :-)
Pięknie podane:)
OdpowiedzUsuńAle mam teraz ochotę na ten serniczek!
OdpowiedzUsuńCORAZ BLIŻEJ <3
OdpowiedzUsuńMniaaam, musiał być aksamitny, słodki i sycący! :D
mogłabyś być moim śniadaniowym kucharzem ! ;3
OdpowiedzUsuńBosko podane *.*
OdpowiedzUsuńAle ładnie tu u Ciebie dzisiaj!
OdpowiedzUsuńEj ej nie kracz-takie duszne zimnawe lato,przedlato mamy o!