Bananowo-miodowa granola
z orzechami włoskimi, suszonymi morelami i rodzynkami ♥
Składniki:
◦4 łyżki miodu lipowego
◦1 dojrzały banan
◦2 łyżeczki cynamonu
◦1 szklanka płatków owsianych górskich
◦1/3 szklanki otrąb owsianych prażonych
◦dodatki: orzechy włoskie, 10 moreli suszonych, garść rodzynek luksusowych
Miód rozpuścić w garnuszku i odstawić. Banana dokładnie rozgnieść widelcem i wrzucić do miodu. Włączyć gaz i podgrzewać mieszając, aż do powstania takiego musu:
Płatki wymieszać razem z otrębami i cynamonem. Polać miodem z bananem, dokładnie wymieszać i ulepić zwartą kulę. Odrywać cząstki (w ulubionej wielkości) i wrzucać do naczynia żaroodpornego. Piec 40 minut w 180 stopniach (termoobieg) mieszając co ok. 10 minut. Odstawić na pół godziny, w celu stwardnienia, przełożyć do słoika i szczelnie zamknąć. Najlepiej smakuje z jogurtem, lodami, mlekiem, a nawet wyjadane na sucho prosto ze słoika. ;)
Granola z mlekiem i jogurtem naturalnym <3 |
Jedna z lepszych granoli jakie kiedykolwiek robiłam, idealnie chrupiąca, wolno rozmięka i co najważniejsze smakuje uzależniająco! ;)
No i koniec tego dobrego, już jutro smutna, szara rzeczywistość. Choć można spojrzeć na to w ten sposób, że jeszcze niecałe 2 miesiące nauki i długo wyczekiwane wakacje! Spędzanie czasu z rodziną, przyjaciółmi, różne wyjazdy, w dalsze i bliższe zakątki świata, po prostu wyluzowanie i najlepszy okres w roku. Tych wakacji jakoś najbardziej nie mogę się doczekać, sama nie wiem czemu. Może mam nadzieję, że będą one tymi najlepszymi, z wieloma zmianami na lepsze?
Jadę niedługo na obiad do dziadków, na działkę. Trzeba przecież miło zakończyć ten weekend. ;)
Maturzystkom-bloggerką życzę powodzenia i trzymam mocno za Was kciuki! ;)
Majowa akcja Wiktorii:
Wczoraj przygotowałam deser i kawę dla brata i mamy (ku ich zaskoczeniu).
Sama jeszcze nigdy nie robiłam granoli chyba z lenistwa ;p
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda bardzo chrupiąco i smacznie *.*
Kciuki się przydają , trzymaj mocno ;*
Będę bardzo mocno trzymać ;)
UsuńJak znajdziesz chwilę czasu to zrób koniecznie, o niebo lepsza od kupnej ;)
kurczę bananoowa wersja granoli wydaje się być wyśmienita!
OdpowiedzUsuńchyba się na taką skuszę :D
a ja jeszcze mam 3 dni wolne dzięki maturzystom :))
Zazdroszczę bardzo wolnych dni!
UsuńBananowa jest świetna ;)
Domowa granola to jest to *.*
OdpowiedzUsuńthat't true! ;p
UsuńJakie zlepki! Uwielbiam domową :)
OdpowiedzUsuńNo udała się ;)
UsuńDomowa jest najlepsza <3
OdpowiedzUsuńDomowe wymiatają ;p
UsuńMoja skończyła się tak szybko, że nawet się nią nie nacieszyłam xD twoja wymiata!
OdpowiedzUsuńdzięki ;D
UsuńTeż dzisiaj piekłam granolę :) Domowe nie mają sobie równych! :D
OdpowiedzUsuńI ten cudowny zapach podczas pieczenia.. <3
UsuńMuszę się kiedyś zmusić by zrobić taką przepiękną granolę ♥
OdpowiedzUsuńdziękuję i na prawdę warto ;)
OdpowiedzUsuńBananowej wersji jeszcze nie robiłam. Ląduje na mojej liście do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie, ja robiłam tylko jaglaną ;)
OdpowiedzUsuń