1. Omlet biszkoptowo-jogurtowy z budyniem czekoladowym
- moje śniadanie ♥
2. Szarlotkowa owsianka z malinowym twarożkiem z ricotty
- śniadanie mamy ♥
3. Omlet z wędliną i cebulką + kawa
- śniadanie taty ♥
5. Domowy czekoladowy budyń ♥
Wczorajsze uczczenie Dnia Czekolady = mój pierwszy budyń ^^ |
6. Chrupiące udka z kurczaka z ziemniakami w ziołach ♥
Chrupiące, delikatne. Po prostu pycha ;D Z TEGO przepisu. |
Jak chciałybyście jakiś przepis, to piszcie w komentarzach. ;)
Już staje się tradycją, że w niedzielę, pomieszczeniem, w którym spędzam największą ilość czasu jest kuchnia. Pasuje mi to. ;D Tą surówkę polecam, mama robi ją sobie codziennie i rzeczywiście działa, daje dużo energii, poprawia stan włosów, paznokci, skóry, oczyszcza, itd. W smaku też jest bardzo dobra, często podbieram mamie. ;p Dzisiaj jadę (w końcu!) na zakupy z mamą i jej koleżanką. Oczywiście nie zabraknie odwiedzenia 'almy'. :D Jeszcze muszę napisać pracę na polski, zrobić egzamin z historii i nauczyć się na chemie. >.< ( 7 dni do świąt !) Trzymajcie kciuki ;*
Akcja Wiktorii:
moja zaleta na dziś:
"Jestem asertywną osobą, nie lubię wmuszania,
nie boję się powiedzieć NIE."
nie boję się powiedzieć NIE."
same pyszności! *-*
OdpowiedzUsuńporywam ten omlecik! :D
ależ porywaj! :D
UsuńSame pyszności dziś u Ciebie :) Ja mojej mamy nie mogę przekonać do owsianki - czasami zje, ale zazwyczaj nawet do połowy nie dojada mojej porcji :/ A potem mówi, że nic nie jem xd
OdpowiedzUsuńo owsiance właśnie moja mama mi przypomniała, bo kiedyś robiła nam taką babcia <3 I kochamy obie owsianki :D
Usuńale smacznie wygląda ten omlecik ! <3
OdpowiedzUsuńKtóry? :P
UsuńPyyysszności! Chcę się do Ciebie przeprowadzić :D
OdpowiedzUsuńTo miłe, zapraszam. W sumie brak u mnie w domu równolatki :D
UsuńDzień w kuchni to najlepsza forma spędzania czasu <3 Tyyyle można pyszności wyczarować! Wszystkiego co dziś zrobiłaś chętnie bym spróbowała. I ciekawi mnie co tam na obiad wykombinowałaś ;)
OdpowiedzUsuńPopieram w 100 %!
UsuńNiedługo się dowiesz ;>
Mniaam te udka wyglądają pysznie ;3 U mnie też dziś były udka, wcześniej marynowane w maślance i colesław :) Przepis późjiej wstawię. Się dzisiaj zgrałyśmy! hihi ;)
UsuńNo fajny zbieg okoliczności, nie powiem, że nie :D
UsuńMogę u Ciebie zamieszkać? Same pyszności prezentujesz rodzince :)
OdpowiedzUsuńNo jasne, pakuj się i przyjeżdżaj :P
UsuńTakie rodzinne śniadanka są cudowne <3
OdpowiedzUsuńTwoje dziś wymiata na całego <3
Miło się takie rzeczy czyta ! <3
UsuńNo nie moge , nie da sie zdecydowac na jedna rzecz ja bym porwala wszystko *.*
OdpowiedzUsuńhahha, cieszę się! :D
UsuńNie no - pycha! <3
OdpowiedzUsuńSame pyszności, jestem na tak!:)
OdpowiedzUsuńUśmiech zagościł na mej twarzy ;)
UsuńCzy można uznać, że ma się dar do gotowania?Myślę że tak..Nie dość, że wszystko czego się dotknie to wychodzi i smakuje wybornie, a jeszcze jest dbałość o estetykę podania i działanie na inne zmysły oprócz smaku:)JESTEM DUMNA CÓRCIU!!
OdpowiedzUsuńO, mama. Cudny komentarz, dziękuję! <3
OdpowiedzUsuń